ELEKTRONIKA W PIĘKNEJ SZACIE
Choć nie zawsze uznawano je za ozdobę, w kuchni nie sposób się bez nich obejść. A na dawny brak urody rynek znalazł receptę: dziś producenci proponują nam urządzenia kuchenne o niezwykle wyrafinowanym designie, albo sprzęty przeznaczone do zabudowy. W tym drugim przypadku techniki widać naprawdę niewiele; dla naszych oczu przeznaczone są jedynie panele sterujące lub bardzo dopracowane płyty frontowe. Na takie rozwiązanie decydujemy się najczęściej z uwagi na silny trend otwierania wnętrza kuchennego; wtedy dobra kuchnia to taka, która niezbyt wiele ujawnia, za to wiele potrafi. A to, co ujawnione… cóż, dziś piękna może być nawet płyta gazowa, a okap lub lodówka nierzadko stają się dekoracyjną dominantą.
W segmencie urządzeń wolno stojących, choć rzadziej znajdują dziś nabywców, także odnotowujemy technologiczny i estetyczny postęp. Urządzenia tego typu najlepiej odnajdują się w kuchniach retro, stylizowanych na lata 60. ubiegłego wieku, na wiejskie czy dworkowe izby lub pałacowe komnaty. Dobrze też wyglądają we wnętrzach postindustrialnych. Prym na tym polu wiodą lodówki, które projektanci ubierają w niebanalne formy, dekoracyjne wzory, a nawet... w motywy zaczerpnięte ze świata sztuki. Nie ma w tym niczego dziwnego: pojemność chłodziarko zamrażarki wolno stojącej zawsze będzie większa, niż kubatura urządzenia do zabudowy, które wraz z szafką osiągnie podobne wymiary zewnętrzne.
fot. BOSCH