1. Brak projektu nawierzchni
Projekt podjazdu może znacznie usprawnić prowadzenie robót, szczególnie, gdy decydujemy się na samodzielne ich wykonanie. Projekt opłaca się zamówić w firmie oferującej kostkę, bo najczęściej wliczony jest w jej cenę. Może też wykonać go architekt krajobrazu planujący ogród.
2. Zbyt mały podjazd
Swobodne manewrowanie zapewni podjazd o szerokości minimum 3 m. Minimalne wymiary miejsca postojowego samochodu osobowego to 2,5 × 5 m.
3. Nieprawidłowe wykonanie wykopu
Prace należy rozpocząć od wytyczenia krawędzi podjazdu za pomocą linki lub cienkiego drutu. Pamiętajmy, by z zaznaczonego obszaru najpierw usunąć warstwę żyznej ziemi, a dopiero potem wykonać wykop odpowiedniej głębokości (ręcznie lub za pomocą spycharko-ładowarki). Ziemię z wykopu najlepiej wykorzystać w ogrodzie, np. do kształtowania powierzchni terenu, aby nie trzeba było jej wywozić.
4. Niewłaściwy poziom podjazdu
Nawierzchnia utwardzona sąsiadująca z rabatami powinna znajdować się nieco ponad ich poziomem (dzięki temu nie będzie osypywała się na nią ziemia), natomiast na równi z powierzchnią sąsiadującego trawnika, co ułatwi koszenie.
5. Niestabilne krawężniki
Krawężniki osadza się zaraz po zagęszczeniu dna wykopu pod podjazd (dopiero później układa się podbudowę). Warto posłużyć się przy tym poziomicą laserową i sznurem (promień lasera umożliwi wyznaczenie poziomu krawężników, a rozciągnięty między kołkami sznur - linię ich osadzenia). Krawężniki należy mocować na warstwie gęstego betonu, a po jego związaniu, od zewnątrz obsypać je ziemią, natomiast od środka - materiałem podbudowy. Obrzeża te mogą wystawać ponad powierzchnię podjazdu lub znajdować się na równi z nią.
6. Nieuwzględnienie przebiegu instalacji
Na etapie przygotowywania podbudowy podjazdu trzeba pamiętać o wykonaniu wykopów pod instalacje (elektryczną, sanitarną, kanalizacyjną lub odwadniającą), jeśli mają przebiegać pod nawierzchnią. Wzdłuż rur instalacji grunt powinien być starannie ubity, by nie doszło do zapadania się nawierzchni.
7. Niezapewnienie odprowadzania wody deszczowej
Każdą utwardzoną nawierzchnię powinno się wykonać z niewielkim spadkiem (co najmniej 2%), który zapewni szybkie odprowadzanie z niej wody. Podjazd powinien być nachylony tak, by woda nie spływała w stronę ściany domu. Jeśli nawierzchnia jest rozległa, może wymagać zainstalowania odwodnienia liniowego, które polega na odprowadzaniu wody deszczowej z nawierzchni systemem korytek przykrytych rusztami.
Samodzielne wykonanie odwodnienia liniowego nie jest trudne, ale czasochłonne, dlatego jego montaż najlepiej powierzyć firmie brukarskiej, która będzie układać nawierzchnię (w trakcie wykonywania podbudowy podjazdu, na wymaganej głębokości ustawi korytka odwadniające i połączy je z rurami odpływowymi).
Redaktor: Małgorzata Kolmus
Zdaniem naszych Czytelników
zenek
12 Nov 2020, 10:24
Dnia 31.01.2014 o 10:44, Gość drogowiec napisał: Pani Małgorzato, a co potem z tą wodą z odwodnienia liniowego? Jeśli woda zostanie ujęta w ścieki to już wchodzimy w pozwolenie wodnoprawne. Zalecam odprowadzenie wody na przyległy teren Przeież autorka nie ...
Gość Zerkam
11 Nov 2020, 10:29
Ciekawy ten punkt 6. Może autorka zacznie doradzać tym budowniczym naszych dróg. Gdy już położą piękną nawierznie asfaltową, komuś przypomina się, że trzeba wymienić rury od kanalizacji. Jakiś ułomny kiedyś wymyślił żeby wszystko chować pod drogą zamiast np pod pasem zieleni ...
Gość Pc-expertus
23 Apr 2020, 11:48
ja na podjazd robie beton ,ale na ubitym gruncie gr betonu 18cm B42 wodoszczelny,pod beton daje celofan (worek z plastiku,nie jakiś ekologiczny z kukurydzy) jak sprawdzić prawdziwą folie,należy zapalić zapalniczką i jesli sie topi i kapią krople to jest OK.
zyta12
31 Jan 2016, 20:44
No właśnie, u mnie wyszedł problem z deszczówką:( musiałem przerabiać podjazd.
Gość Tomasz87
31 Jan 2016, 01:23
To prawda, ale trzeba mieć także na uwadze wybór odpowiedniej firmy która dostarczy kruszywa. Bez tego ani rusz, to uważam jest absolutną podstawą podstaw. Ja wybrałem ekoprod z bytomia a ciekawe jakie państwo?
Gość gość
10 Sep 2015, 09:17
No i mamy równouprawnienie
Gość R_O_B_O_
25 Aug 2014, 11:57
Popieram komentarz drogowca. Opór od strony konstrukcji podjazdu to nieporozumienie; parcie na krawężnik jest na zewnątrz, więc opór powinien być od strony zewnętrznej. Co więcej, kostka przy samym krawężniku (na rysunku) ułożona jest na ławie betonowej, zatem nie będzie tak ...
Gość drogowiec
31 Jan 2014, 10:44
Przy żadnych drogach nie ma tak pancernych krawężników. Po co opór od strony nawierzchni? jeśli już przewidujemy ruch ciężki, który może wywrócić krawężnik, jeśli to jest faktycznie podjazd dla tirów - to 15cm oporu od strony zieleńca. Pani Małgorzato, a co potem z tą ...