Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 04/2006

Dachy z blachy

Dachy pokryte ocynkowaną blachą mają jednolitą kolorystykę (fot. Lindab) Można sobie "wybrać dach" niemal w dowolnym kolorze (fot. Huta Mikołaj) Produkcja arkuszy blachy powlekanej imitującej tłoczeniem dachówki ceramiczne (fot. Huta Mikołaj) Producenci dachówek metalowych z posypką ceramiczną często zalecają układanie ich od góry (fot. AHI Roofing)Współczesne pokrycia dachowe z blachy są znakomitym przykładem wykorzystania nowoczesnych...
Dachy pokryte ocynkowaną blachą mają jednolitą kolorystykę (fot. Lindab)
Można sobie "wybrać dach" niemal w dowolnym kolorze (fot. Huta Mikołaj)
Produkcja arkuszy blachy powlekanej imitującej tłoczeniem dachówki ceramiczne (fot. Huta Mikołaj)
Producenci dachówek metalowych z posypką ceramiczną często zalecają układanie ich od góry (fot. AHI Roofing)

Współczesne pokrycia dachowe z blachy są znakomitym przykładem wykorzystania nowoczesnych technik dla potrzeb budownictwa. Spełniają wszystkie warunki, które powinny cechować dobry materiał wykończeniowy: są trwałe, lekkie, łatwe w montażu, tanie, urozmaicone w formie i kolorystyce...

Pokrycia z blachy znane są od dawna, chociaż uzyskiwane wcześniej efekty niekiedy są antyreklamą takich rozwiązań. Wklęśnięcia, rdzawe plamy i różne naloty nie są najlepszą wizytówką dachów położonych kilkanaście lat temu. Zdecydowanie lepiej przetrwały te sprzed 50 lat, ponieważ używana wówczas blacha była grubsza i poddawana tzw. olejowaniu, co spowolniło wszelkie procesy degradacji materiału. Tym bardziej trzeba docenić skalę zmian, które zaszły w tej grupie pokryć dachowych.

 

Blacha, ale jaka...

 

Do wyrobu pokryć dachowych używa się dzisiaj stali, cynku, tytanu, miedzi oraz aluminium. W czystej postaci nie mogłyby spełnić zadań trwałego pokrycia dachowego i tu w sukurs przyszły technologie.

 

Blacha stalowa. Pokrycia z niej są oferowane w postaci blach trapezowych lub falistych. Najpierw blacha jest walcowana na zimno, a potem uszlachetniana i zabezpieczana warstwą cynku lub stopem cynku i aluminium (tzw. alucynkiem). Cynk jest metalem odpornym na korozję. Ponadto samoczynnie rozchodzi się po powierzchni blachy, pokrywając wszelkie zarysowania (zjawisko to nazywane jest samogalwanizacją). Warstwa cynku pokrywa się w wyniku utleniania specyficznym osadem, podobnym do patyny na miedzi. Warunkiem odporności jest jednak zachowanie nieskazitelności powłoki, zatem trzeba wykazać niezwykłą ostrożność w transporcie i w trakcie montażu, aby nie uszkodzić materiału. Wymóg ten dotyczy wszystkich wyrobów z blachy pokrytych powłokami ochronnymi, ale blacha pokryta cynkiem jest szczególnie delikatna. Nie wyklucza to jednak wykonania z niej dachu, chociaż w rejonach wilgotnych i w zasolonym środowisku jej trwałość się zmniejsza.

 

Drugim ograniczeniem jest kolorystyka – blach ocynkowanych raczej się nie barwi. Wysoka zaś cena farb do cynku nie przekłada się na efekty.

 

Pokryte alucynkiem. Już ponad 40 lat temu stwierdzono, że sam cynk gorzej chroni stal niż stop aluminium i cynku z dodatkiem krzemu. Obecność aluminium (ok. 57%) powodował wyższą odporność blachy na korozję, krzem został zastosowany jako warstwa rozdzielająca metale, by pomiędzy nimi nie zachodziły żadne procesy chemiczne. Obecnie powłoki alucynkowe są zastępowane stopami cynkowo-aluminiowymi (więcej cynku niż aluminium, zamiast krzemu – silikon).

 

Blachy powlekane, do których bardziej pasuje określenie – warstwowe. Rdzeń stalowy (lub aluminiowy) pokrywa się stopem cynkowo-aluminiowym, potem akrylem, który zwiększa przyczepność kolejnych warstw, a na wierzchu stosuje się kilka wariantów powłok zabezpieczających. Poliester – czyli farba kryjąca na spoiwie poliestrowym jest najstarszym rodzajem powłoki. Jest najmniej, ze stosowanych obecnie powłok, odporny na uszkodzenia mechaniczne, utratę koloru oraz czynniki chemiczne. Jego główne zalety to niska cena i duża gama kolorów. Powłoka jest produkowana w wersji standardowej (z niewielkim połyskiem) oraz jako matowa. Ta druga ma lepsze parametry, ale i nieco wyższą cenę. Występuje też w mniejszej liczbie kolorów. Pural – produkowany jest na bazie poliuretanu z dodatkiem poliamidu. Powłoka jest bardzo odporna na uszkodzenia mechaniczne, czynniki chemiczne oraz promienie UV. Dlatego blachy kryte puralem szczególnie dobrze sprawdzają się na terenach o dużym zanieczyszczeniu środowiska. Plastizol – to plastyfikowany polichlorek winylu, czyli pochodna popularnego PVC. Powłoka jest ok. 8-10 razy grubsza od poliestrowej. Plastizol jest bardzo plastyczny, szczególnie odporny na uszkodzenia mechaniczne, blaknięcie, matowienie i niską temperaturę. Wadą powłoki było kiedyś rozwarstwianie się pod wpływem dużych różnic temperatury. Obecnie jednak produkowane są udoskonalone odmiany plastizolu. Paleta dostępnych barw obejmuje kilkanaście kolorów. PVF2 – ta powłoka składa się z polifluorku winylu i akrylu. Jest – podobnie jak pural – bardzo trwała, twarda i odporna na zanieczyszczenie środowiska. Nie zmienia barwy z upływem czasu. Produkowana jest w kolorach „czystych” oraz zmieniających odcień zależnie od kąta patrzenia. Stosowana jest raczej w budynkach przemysłowych niż w domach jednorodzinnych. PVF2 jest najdroższą powłoką.

 

Z blach powlekanych tłoczy się formy podobne kształtem do dachówek ceramicznych.

 

Blachodachówki z posypką mineralną. Nazywane są także kompozytowymi. Wyglądem przypominają dachówkę ceramiczną, łupek lub gont. Rdzeniem jest blacha stalowa ocynkowana. Po wytłoczeniu pokrywana siedmioma warstwami zabezpieczającymi. W warstwie wierzchniej naturalne kruszywo skalne jest powleczone żywicą akrylową, do której dodaje się preparaty grzybobójcze. Żywica nadaje pokryciu połysk i chroni przed porastaniem glonami. Posypka kwarcowa z kolei tłumi odgłos padających kropli deszczu. Oferowanych jest kilka kolorów pokrycia, wśród których są: ciemnoczerwony, brązowy, grafitowy, a także zielony i niebieski. Blachodachówka z posypką jest lekka. Można nią kryć dachy o kącie nachylenia powyżej 12°, w tym powierzchnie o skomplikowanych kształtach. Do tych blachodachówek są produkowane wszystkie potrzebne akcesoria.

Pochylenie dachu w stopniach i procentach dla blachodachówki

Na każdy dach?

 

Niewielka waga, w porównaniu z pokryciami ceramicznymi i cementowymi, wieloformatowość zapewniająca szczelność właściwie przy każdym kącie nachylenia dachu, sprawiają że pokrycia z blachy cechuje niemal uniwersalność stosowania.

 

Za minimalny dla nich spadek połaci przyjmuje się 9°, ale nie ma szczególnych przeciwwskazań dla niemal płaskich dachów (od 5°). Zaleca się jedynie wyjątkowo szczelne łączenie arkuszy – na tzw. rąbek zagniatany.

 

Niektórzy sugerują, że blacha nie nadaje się na dachy o skomplikowanym kształcie z powodu dużej ilości powstających odpadów. To stwierdzenie jest prawdziwe jedynie w przypadku kupowania blach w dużych arkuszach. Jednak obecnie wszyscy liczący się producenci dopasowują komputerowo wielkość elementów pokrycia do konkretnego dachu. Blacha jest więc produkowana „pod wymiar” i nie zachodzi konieczność jej przycinania. Na plac budowy dostarczany jest kompletny dach.

 

Niewielka waga blaszanych pokryć dachowych jest korzystna w przypadku lekkich konstrukcji dachowych. Na takie rozwiązanie dobrze jest zdecydować się już na etapie koncepcji domu, bo wtedy można od razu zaprojektować lżejszą, a więc i tańszą w wykonaniu więźbę dachową.

 

Niuanse montażu

 

Jeżeli na dachu będą układane arkusze blachy, podłoże musi być sztywne i równe. Wykonuje się je z desek lub płyt OSB, bądź sklejki wodoodpornej. Ale już blachy profilowane, które są zdecydowanie sztywniejsze od arkuszy, można mocować do łat montażowych przybijanych na kontrłatach. Gdy wybór padnie na arkusze blachodachówki samonośnej, które mają charakterystyczne ukształtowanie w literę Z, zastępujące łatę, wówczas mocuje się je bezpośrednio na kontrłatach. Zastosowanie warstwy rozdzielającej podłoże od pokrycia z blachy ma dodatkową zaletę tłumienia odgłosów spowodowanych gradem, deszczem lub wiatrem.

 

Na dachach nad poddaszem użytkowym jako podłoże pod blachę i blachodachówkę stosuje się pełne deskowanie kryte papą lub folią wstępnego krycia (FWK). Na dachu nieocieplonym należy ułożyć pod pokryciem folię wstępnego krycia – zapobiegnie to zawilgoceniu konstrukcji dachu przez parę wodną skraplającą się na spodniej stronie pokrycia. Takie warunki to wyśmienita pożywka dla korozji, która może zaatakować od spodu wszystkie blaszane pokrycia. Warto zatem zapewnić odpowiednie wentylowanie.

 

Do mocowania arkuszy blachy używa się specjalnych wkrętów z podkładką uszczelniającą, które są oferowane często w kolorze pokrycia. Układanie rozpoczyna się zawsze od dolnego rogu połaci dachowej. Równe układanie arkuszy umożliwi zainstalowanie listwy poziomującej – może nią być zwykła deska przybita wzdłuż okapu. Podczas układania i łączenia elementów należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń producentów, gdyż są one dostosowane do rodzaju oraz ciężaru pokrycia.

 

Dachy z tytancynku można układać np. w technice felcowania – łączenie blachy przez zawinięcie sąsiadujących brzegów arkuszy. Pasy blachy miedzianej układa się na dachu poziomo i spaja w ten sam sposób. Do podłoża blacha jest przymocowana tzw. żabkami – jest to rodzaj połączenia ruchomego, które amortyzuje rozszerzanie i kurczenie się blach pod wpływem temperatury (żabki przybija się do podłoża gwoździami). W przypadku pokryć miedzianych nie jest zalecane pokrywanie deskowania papą (a folią paroprzepuszczalną lub specjalną matą), gdyż może dojść do tzw. bitumicznej korozji miedzi.

Karol Gawron

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!