Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 05/2006

Panele do salonu i gabinetu

Gdzie położyć panele drewniane?Panele mogą być szybkim i tanim sposobem na wykończenie podłogi. Większość paneli laminowanych przetrwa 5-10 lat, drewniane są trwalsze, ale trzeba o nie dbać. Posadzka ułożona z paneli laminowanych może przypominać wyglądem parkiet, deski, płytki ceramiczne lub inny dowolny wzór. Oczywiście panele o wyższej klasie ścieralności są trwalsze,...
Gdzie położyć panele drewniane?

Panele mogą być szybkim i tanim sposobem na wykończenie podłogi. Większość paneli laminowanych przetrwa 5-10 lat, drewniane są trwalsze, ale trzeba o nie dbać.

Posadzka ułożona z paneli laminowanych może przypominać wyglądem parkiet, deski, płytki ceramiczne lub inny dowolny wzór. Oczywiście panele o wyższej klasie ścieralności są trwalsze, ale chociaż są droższe i tak zazwyczaj po kilku, lub kilkunastu, latach trzeba będzie wymienić je na nowe. Warto przeanalizować przeznaczenie i wytrzymałość wybranych paneli, by na przykład nie położyć zbyt słabych w pomieszczeniu często użytkowanym – nie będą zbyt długo służyły i producent na pewno nie uzna wówczas reklamacji.

 

Zwolennicy tradycyjnej posadzki mogą wybierać wśród paneli z drewna krajowego lub egzotycznego. Wzorem przypominają 2- lub 3-rzędowy parkiet bądź deski, ale za to łatwiej je ułożyć. Panele wysokiej jakości, z grubszą warstwą wierzchnią twardego drewna, są zwykle droższe od laminowanych, ale taka posadzka poprawnie ułożona i użytkowana może przetrwać wiele lat. Panele lakierowane nie wymagają specjalnych zabiegów. Można je w razie potrzeby wycyklinować jak parkiet i polakierować nawet 2-3 razy. Wyroby olejowane wymagają szczególnej troski, zwłaszcza w pierwszym roku po ułożeniu – trzeba je regularnie pielęgnować specjalnym preparatem uzupełniającym wosk. Drewno musi się nim „nasycić”, żeby nie wnikały w nie zanieczyszczenia. Im więcej wchłoniętego oleju, tym wzrasta odporność i trwałość posadzki.

 

Panele korkowe nie są tanie, ale doskonale tłumią dźwięki i ocieplają podłogę. Można je układać wszędzie, oprócz pomieszczeń mokrych (ale do kuchni już się nadają!). Co ciekawe, mają one większą odporność na ścieranie od paneli laminowanych. Jeśli wierzchnia warstwa korka jest powleczona folią PVC, nie będzie można go odnowić. Natomiast lakierowane panele korkowe można delikatnie zetrzeć (zmatowić) i ponownie polakierować.

 

Kleić czy nie?

 

Posadzkę z paneli układa się jako pływającą, czyli niezwiązaną konstrukcyjnie z podłożem. Panele układa się najczęściej na podkładzie wygłuszającym. Natomiast, dla podwyższenia parametrów akustyczności pomieszczeń, elementy posadzki nie mogą stykać się bezpośrednio ze ścianami (żeby nie przenosić dźwięków) i dlatego jedną z głównych zasad układania parkietów jest pozostawianie przyściennych dylatacji.
Łączy się tylko dłuższe, wyprofilowane w pióro i wpust, krawędzie paneli. Łączenia takie można wzmacniać klejem w przypadku „desek” drewnianych i laminowanych. Jest też metoda bezklejowa, ale wówczas panele muszą być wyposażone w specjalne zatrzaski. Tylko na zatrzaski układa się płyty korkowe. Połączenie klejone jest mocniejsze, ale za to, jeśli jakiś pojedynczy panel ulegnie uszkodzeniu, trudno go wymienić – najczęściej niszczy się wtedy spore fragmenty dobrej podłogi. Można też spróbować innej metody – ostrożnie przecina się pióra w sąsiednich panelach, wyjmuje uszkodzony panel i wkłada nowy (z obciętym piórem). Za to posadzkę z paneli łączonych bezklejowo można układać ponownie – nawet do 3 razy – choć nie zawsze krawędzie wytrzymają takie kilkakrotne przenosiny. Naprawy są też dużo łatwiejsze, gdyż wystarczy rozmontować podłogę do uszkodzonego elementu, wymienić go i ponownie ułożyć panele. Są też panele bezklejowe umożliwiające wyjęcie uszkodzonego elementu bez demontowania posadzki (potrzebne są do tego specjalne przyssawki). Jeśli uszkodzenie nie jest duże, można zastosować szpachle dobrane barwą do paneli.

 

Do zadań specjalnych

 

Do kuchni nadaje się większość paneli laminowanych, pod warunkiem że mają klasą ścieralności AC3 i AC4 oraz korkowe. Lepiej zastosować wyroby montowane na klej, gdyż wtedy mamy pewność, że pomiędzy panele nie przedostanie się wilgoć i nie zacznie swojej niszczycielskiej ekspansji. Spośród paneli drewnianych lepiej wybierać te wykonane z twardszych i bardziej odpornych na wilgoć gatunków drewna, na przykład tekowego, które również nadaje się do układania w łazienkach, a nawet na zewnątrz domu, na przykład na tarasie. Laminowane i korkowe panele nie mają tak wszechstronnego zastosowania. Na podłodze z ogrzewaniem podłogowym można układać panele laminowane, które mają specjalne oznakowanie, że się do tego nadają. Pamiętajmy, że podłoga z ogrzewaniem elektrycznym ma wyższą temperaturę niż ta z wodnym, więc użyte panele muszą by szczególnie odporne na ciepło, bo inaczej ulegną uszkodzeniu. Panele drewniane i korkowe również można układać na takiej podłodze.

Ciąg dalszy artykułu w formacie pdf:

Listwy wykonczeniowe (fot. Quick Step)

Jasne czy ciemne?

 

W małych pomieszczeniach korzystniejszy efekt da podłoga wykończona panelami o jasnych, ciepłych barwach, najlepiej z wzorem pojedynczych desek – wtedy wnętrze sprawia wrażenie większego. W wysokich i przestronnych pomieszczeniach dobrze prezentują się ciemne barwy i posadzki z egzotycznych gatunków. Gdy aranżacja zakłada skąpe umeblowanie, dobre będą jasne panele z regularnym wzorem lub ciemne, egzotyczne. Do wnętrz tradycyjnych najlepiej pasują naturalne barwy drewna z wyraźnymi słojami. Do pomieszczeń nasłonecznionych lepsze będą panele w jasnych, ale chłodniejszych barwach. Trzeba też pamiętać, że nawet polakierowane ciemne drewno nie jest zbyt odporne na długie i silne działanie promieni słonecznych. W ciemnych i niskich pomieszczeniach lepiej układać panele w jasnych i ciepłych tonacjach.
Duże elementy zmniejszają optycznie wnętrze, a drobne – powiększają. Jeśli ułożymy panele wzdłuż dłuższych ścian, to pomieszczenie będzie wydawać się dłuższe, jeśli w poprzek – szersze.

 

Panel to nie wszystko

 

Panele najczęściej układa się na folii i macie z pianki poliuretanowej. Można też kupić matę z fabrycznie przyklejoną folią. Folia chroni panele przed wilgocią z podłoża. Jeśli pomieszczenie jest suche, wystarczy sama pianka.
Wadą podłogi z paneli laminowanych jest przenoszenie wszelkiego rodzaju dźwięków. Lepsze wyciszenie zapewni ułożona pod panelami dodatkowa warstwa izolacji akustycznej z maty piankowej, sprasowanych płyt pilśniowych, mat lub płyt korkowych czy filcu. Niektóre panele są wyposażone w dodatkową warstwę wyciszającą z korka i w zasadzie nie wymagają już dodatkowego materiału wygłuszającego, chyba że chcemy uzyskać podwyższone parametry izolacji akustycznej podłogi. Pod panelami na ogrzewaniu podłogowym najczęściej układa się tekturę falistą lub folię.
Kupując folię pamiętajmy, że pasy układa się na około 20-cm zakład, trzeba więc kupić jej więcej, niż to wynika z wymiarów pomieszczenia. Podobnie jest z płytami, które choć układa się na styk, to ukośnie w stosunku do paneli, co wymaga ich przycinania przy ścianach i również zapasu elementów.
Do kompletu trzeba dokupić listwy przyścienne, progowe, dylatacyjne i łączące różne rodzaje posadzek. Są listwy do następujących łączeń: panele – płytki ceramiczne, panele- wykładzina, panele – parkiet, panele – próg – panele, zakończenie paneli. Niektóre niwelują różnice wysokości nawet do 15 mm. Są też listwy do szybkiego montażu – z silikonową uszczelką do łączenia paneli, płytek lub wykładzin. Taka listwa jest prawie niewidoczna, a dzięki uszczelce nie stuka o podłoże. Zależnie od potrzeb, możemy kupić listwy, pod którymi ukryjemy kable elektryczne, a także listwy samoprzylepne. Wszystkie elementy powinny być dobierane do rodzaju, wzoru oraz koloru paneli.

Ciąg dalszy artykułu w Budujemy Dom 05/2006

Dorota Czernek


Pobierz wersję pdf: Panele do salonu i gabinetu
Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!