Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 09/2007

Świeży powiew w domu energooszczędnym

Budując dom energooszczędny decydujemy się na stosowanie najnowszych technologii dotyczących konstrukcji ścian, okien, izolacyjności i szczelności budynku. Zapewnienie skutecznej wentylacji to aspekt w olbrzymiej większości wypadków pomijany całkowicie. Rosnące coraz bardziej koszty energii oraz moda na zmniejszanie źródeł zanieczyszczenia środowiska to dwa najważniejsze powody, dla których przeciętny inwestor poważnie rozważa budowę...

Budując dom energooszczędny decydujemy się na stosowanie najnowszych technologii dotyczących konstrukcji ścian, okien, izolacyjności i szczelności budynku. Zapewnienie skutecznej wentylacji to aspekt w olbrzymiej większości wypadków pomijany całkowicie.

Rosnące coraz bardziej koszty energii oraz moda na zmniejszanie źródeł zanieczyszczenia środowiska to dwa najważniejsze powody, dla których przeciętny inwestor poważnie rozważa budowę domu energooszczędnego lub przynajmniej wybudowanie domu takiego, który zapewni jak najniższe późniejsze koszty jego użytkowania. Pierwszym i najważniejszym warunkiem umożliwiającym uzyskanie wysokiej energooszczędności budynku jest jego doskonałe zaizolowanie.

 

Do wyboru są ściany jedno- i wielowarstwowe, izolacja dachu, folie paraizolacyjne… Ważny jest również dobór okien o odpowiednich parametrach przenikalności cieplnej oraz o odpowiedniej szczelności. Domy o bardzo wysokiej energooszczędności znane są jako tzw. domy Minergie. Standardy domów Minergie opracowane w Szwajcarii kilkanaście lat temu stały się podstawą do opracowania ich niemieckiej wersji znanej jako tzw. „domy pasywne”. Ta ostatnia nazwa znana jest już w Polsce jako synonim domu o bardzo wysokiej energooszczędności.

 

Coraz więcej użytkowników izoluje i uszczelnia maksymalnie dom, aby już po stosunkowo krótkim czasie stwierdzić, że dom taki po prostu nie nadaje się do zamieszkania: na ścianach pojawia się pleśń i grzyb, okna stale pokryte są „rosą”, a atmosfera wewnątrz… przypomina zatęchłą, przegrzaną piwnicę. Decydując się na nowoczesne rozwiązania konstrukcyjne i izolacyjne budynku należy bezwzględnie pamiętać o zapewnieniu w nim także skutecznej wentylacji! Poniżej przedstawiamy kilka podstawowych typów systemów wentylacyjnych.

Wentylacja grawitacyjna

To nadal najczęściej w Polsce spotykany system wentylacyjny. Jego działanie opiera się na zasadzie ruchu powietrza w pionowym przewodzie kominowym wywołanego przez różnicę temperatur pomiędzy wnętrzem budynku a środowiskiem zewnętrznym oraz różnicy ciśnień wywołanej ruchem powietrza. Dla jej skutecznego działania konieczne jest nie tylko zapewnienie istnienia drożnego przewodu kominowego z kratką na ścianie, ale także zapewnienie stałego dopływu powietrza z zewnątrz.

 

Dopływ powietrza z zewnątrz umożliwiają między innymi kratki ścienne umieszczane pod oknami lub nawiewniki okienne. Stosowane najczęściej w domach rozszczelnienia połaci okiennych, zwane „mikrowentylacją”, w większości wypadków nie zapewniają odpowiedniego dopływu powietrza. Przewód kominowy może usunąć na zewnątrz nawet kilkadziesiąt metrów sześciennych powietrza na godzinę, a przeciętna mikrowentylacja okienna dostarcza zaledwie kilka metrów sześciennych, zazwyczaj około 10-krotnie mniej.

 

Jest to zauważalne szczególnie w momencie „odwracania się ciągu” w łazienkowych kratkach wentylacyjnych, które zamiast usuwać zużyte powietrze na zewnątrz powodują nawiewanie zimnego powietrza. Prawidłową pracę kratki wentylacyjnej spowoduje ponownie np. spore uchylenie okna w łazience. Warto również zauważyć, że dla dobrego samopoczucia (czyli odczuwania tzw. „komfortu klimatycznego”) w danym pomieszczeniu osoba dorosła potrzebuje około 40-60 m3 powietrza na godzinę.

 

Koszty. Wbrew pozorom dobrze wykonany system wentylacji grawitacyjnej nie jest systemem tanim. Koszt wymurowania tylko jednego komina wentylacyjnego o 3-5 przewodach wentylacyjnych to wydatek kilku tysięcy złotych w zależności od długości komina.

 

Wady i zalety. Wentylacja grawitacyjna jako rozwiązanie tradycyjne i traktowane jako „jedyne dopuszczalne”, przez olbrzymią większość majstrów budowlanych uznawana jest za najlepszą. Niestety – o ile sprawdzała się doskonale w domach budowanych w latach 20-tych czy 50-tych, pełnych dziur i nieszczelności zapewniających stały dopływ powietrza – przestaje działać w domach nowoczesnych, budowanych przy użyciu technologii opartych na wysokiej szczelności i izolacyjności.

 

W efekcie w większości domów dążących do uzyskania wysokiej energooszczędności zastosowanie wentylacji grawitacyjnej powoduje skutki uboczne w postaci silnego zagrzybienia ścian oraz bardzo wysokiej koncentracji różnych szkodliwych związków chemicznych, które nie są usuwane na zewnątrz przez nieskutecznie działający system wentylacyjny. Wentylacja grawitacyjna uniemożliwia skuteczną kontrolę ilości powietrza usuwanego ani jakiekolwiek filtrowanie powietrza. Rozszczelnienia okien powodują również przedostawanie się do wnętrza mieszkań uciążliwego hałasu z zewnątrz, szczególnie w budynkach usytuowanych w centrach miast czy w pobliżu ruchliwych ulic.

 

Maciej Kosowski

Pełny artykuł w PDF: Świeży powiew w domu energooszczędnym

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!