Przestarzała instalacja elektryczna jest potencjalnie niebezpieczna i po prostu niewygodna – brakuje gniazd, a istniejące obwody są przeciążone. Zakres prac przy jej modernizacji zależy od tego na ile odbiega od obowiązujących współcześnie standardów.
Nowy standard
Zapotrzebowanie na moc
(fot. Moeller)
Jeśli planujemy montaż elektrycznego kotła c.o., przepływowego ogrzewacza wody lub pieców akumulacyjnych, to przede wszystkim elektryk musi sprawdzić, czy przyłącze łączące dom z siecią energetyczną jest dostosowane do większych obciążeń. Czasem zdarza się też, że domy jednorodzinne mają tylko przyłącze jednofazowe zamiast trójfazowego. Jeśli więc chcemy zainstalować urządzenia o dużej mocy, to konieczne będzie wystąpienie do zakładu energetycznego z wnioskiem o zwiększenie przydziału mocy lub budowę nowego przyłącza.
Przewody
Obecnie instalacje wewnętrzne wykonuje się tylko z przewodów miedzianych. Wszystkie gniazda muszą być uziemione (z “bolcem”). Do gniazd doprowadza się przewody trójżyłowe, z odrębną żyłą ochronną PE (rys. 1). Żyłę ochronną powinny też mieć przewody zasilające źródła światła.
Typowe przekroje żył przewodów to 2,5 mm2 w obwodach zasilających gniazda oraz 1,5 mm2 w obwodach oświetleniowych.
Urządzenia dużej mocy potrzebują przewodów o większym przekroju – 4 mm2 lub większym.
Stare instalacje są często wykonane z przewodów aluminiowych. Zwykle przewody są dwużyłowe – ze wspólną żyłą ochronno-neutralną (oznaczaną PEN). Ich przekrój jest często zbyt mały, ponadto aluminium łatwo ulega utlenieniu i pęka w miejscach połączeń. Obecnie nie wolno stosować przewodów aluminiowych, jeśli przekrój żył jest mniejszy niż 10 mm2.