Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 10/2011

Zasilanie dla domu

Urządzenia elektryczne w naszym otoczeniu są wszechobecne. Dlatego dobrze wykonana instalacja elektryczna, to coś, bez czego nie da się wygodnie mieszkać. A dobra instalacja to taka, która jest dostosowana do obecnych potrzeb, a równocześnie daje duże możliwości łatwej rozbudowy za kilka czy kilkanaście lat.

Po co nam prąd?

Zasilanie dla domu
(fot. Kospel)
Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista – zależnie od tego, jakie urządzenia mają pracować w domu, inaczej trzeba wykonać instalację wewnątrz budynku, przyłącze łączące go z siecią i zawrzeć z zakładem inną energetycznym umowę.

 

Podstawowe pytanie to, czy w domu będą tylko typowe urządzenia małej mocy, czy też planujemy instalację kuchni elektrycznej, elektryczne ogrzewanie lub przygotowanie ciepłej wody – choćby tylko sezonowo, np. gdy latem nie chcemy rozpalać w kotle węglowym? Przede wszystkim trzeba uwzględnić planowane urządzenia o większej mocy – powyżej 1,5 kW – zwykle montowane na stałe, jak kuchnie, pralki, lodówki, stacjonarne grzejniki, podgrzewacze wody. Warto skonsultować się przy tym z elektrykiem, bo zapotrzebowanie na moc nigdy nie jest po prostu sumą mocy zainstalowanych urządzeń, a to dlatego, że nigdy nie pracują one wszystkie równocześnie. Może być też tak, że w czasie pracy niektórych urządzeń, praktycznie nic innego nie obciąża instalacji. Najlepszym przykładem są piece akumulacyjne i duże podgrzewacze pojemnościowe ciepłej wody, użytkowane tak, by pracowały głównie w nocy, tak by wykorzystać tańszą II taryfę za energię.

 

Bardzo możliwe też, że będziemy musieli zweryfikować pierwotne plany, gdyż z uzyskaniem wysokiego przydziału mocy (np. 30 kW) często są problemy, bo znaczna część linii niskiego napięcia jest stara, wyeksploatowana i pracuje na granicy swojej wydolności. Wówczas musimy np. zrezygnować z instalacji przepływowych podgrzewaczy wody (o dużym chwilowym poborze prądu) na rzecz podgrzewaczy pojemnościowych, które pracują z mniejszą mocą, za to przez dłuższy czas. Typowy przydział mocy, jeśli w domu nie ma sprzętów o dużym zapotrzebowaniu to, 10–12 kW.

 

Jarosław Antkiewicz

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 10/2011

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!