Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 10/2014

Hydromasaż

Niektórzy postrzegają wanny i prysznice z hydromasażem jako siedlisko chorobotwórczych bakterii i obiekty dodatkowych obowiązków domowych. Na szczęście, w sprzedaży jest wiele urządzeń, wyposażonych w nowoczesne funkcje, ułatwiające ich obsługę i pielęgnację. Nie warto zatem pochopnie rezygnować z zalet hydromasażu i dobrze jest urządzić domowe spa. Kilku użytkowników takich urządzeń opowiedziało nam, na jakie parametry zwracali uwagę, jak się sprawdzają w eksploatacji i czy ich pielęgnacja jest kłopotliwa.


Przygotowania do montażu domowego minispa należy rozpocząć od… prozaicznego zbadania ciśnienia wody w instalacji wodnej. Powinni to zrobić szczególnie właściciele domów położonych na skraju osiedla lub na końcu ulicy. Przyjmuje się, że aby panel natryskowy z hydromasażem działał prawidłowo (w przeciwieństwie do wanny z hydromasażem, nie ma przy nim pompy tłoczącej wodę), wartość ciśnienia wody powinna wynosić nie mniej niż 3 bary. Ponadto, trzeba zadbać o jakość wody (żeby dysz urządzeń nie zatykał np. osad mineralny). Nie bez znaczenia jest też wielkość łazienki oraz jej wentylacja.

ODPOWIEDNIE INSTALACJE

Łazienka, w której planuje się zamontowanie urządzenia z hydromasażem, nie powinna mieć mniej niż 6–8 m2. Powinna być wyposażona w wentylator wyciągowy wspomagający wentylację. Rozmiar łazienki przesądza o wielkości konkretnego urządzenia, do którego potrzebny jest łatwy dostęp na wypadek awarii. Jeśli wannę obudowuje się np. kafelkami, trzeba wykonać odpowiednio duży i łatwo dostępny otwór rewizyjny. Natomiast w przypadku wanny z gotową obudową, należy umożliwić łatwy jej demontaż i ponowny montaż. Ze względu na bezpieczeństwo użytkowników, ważne są zabezpieczenia przeciwporażeniowe.

 

Instalację trzeba więc zabezpieczyć wyłącznikiem różnicowoprądowym. Nawet do najmniejszej wanny z hydromasażem potrzeba sporej ilości ciepłej wody. Pojemność można nieco zmniejszyć, wybierając model płytszy, z pochylonymi ścianami, z profilowanym dnem i z półkami. Właściciele domów z instalacją solarną nie będą mieć żadnego problemu z nagromadzeniem stosownej ilości c.w.u., ponieważ przy takiej instalacji zasobniki mają pojemność co najmniej 200–300 l. Instalacja solarna przez wiele miesięcy w roku podgrzeje wodę taniej, niż kotły grzewcze. Urządzeń z hydromasażem lepiej nie kupować do domów, w których ciepłą wodę przygotowuje przepływowy kocioł grzewczy lub kocioł z małym zasobnikiem c.w.u. Pojemność zasobnika ma znaczenie, ponieważ zażywając hydromasażu pod prysznicem, w ciągu 5 minut zużywa się około 100 l wody, a w wannie z hydromasażem 100–450 l. Jeśli ścieki odprowadza się do szamba, korzystanie z takich urządzeń jest kosztowniejsze, w porównaniu do domów podłączonych do kanalizacji zbiorczej – przy częstym korzystaniu z wanny, ścieki wywozi się zwykle co 2–3 tygodnie, a aktualny koszt jednorazowego wywozu 10 m3 to 120–280 zł.

 

Dla urządzeń hydromasażowych kluczowa jest jakość wody. Silnie zanieczyszczona związkami mineralnymi woda ze studni najczęściej wymaga zainstalowania filtrów i zmiękczacza. Wodociągowa także niekiedy potrzebuje zmiękczenia.

Lilianna Jampolska
fot. ActiveSpa

Pozostałe artykuły