Drożny wjazd i ścieżki
Instalacje przeciwoblodzeniowe podjazdów i ścieżek zaleca się montować podczas budowy nawierzchni, wszak elementy grzejne (kable, maty) układa się pod warstwą wierzchnią, w podsypce piaskowej lub w betonie (zależnie od typu traktu). Jeśli jednak tego nie zrobiono, system można zainstalować później, choć to znacznie trudniejsze. Ogrzewanie sprawdza się zarówno w przypadku kostki brukowej i płyt betonowych oraz kamiennych, jak i betonu wylewanego.
Ogrzewanie bruku i płyt. Instalacja systemu w istniejącej już nawierzchni wymaga demontażu warstwy wykończeniowej w obrębie tych fragmentów, które mają być ogrzewane (np. dwa pasy wyznaczone przez tor jazdy kół samochodu). Trzeba zatem zdjąć kostkę lub płyty i w warstwie piasku, który standardowo pełni funkcję podsypki pod nawierzchnie tego typu, umieścić kable bądź maty na aluminiowej taśmie montażowej. Piasek ochroni elementy grzejne przed ewentualnym uszkodzeniem podczas układania kostki oraz w trakcie eksploatacji (duże obciążenia). Będzie też izolował je od warstwy kruszywa, znajdującej się poniżej.
Ogrzewanie betonu. Montaż systemu w użytkowanej już nawierzchni z betonu wylewanego również jest możliwy, ale wymaga wyżłobienia w betonie rowków o głębokości 5–10 cm (to dość pracochłonne) i umieszczenia w nich przewodów grzejnych. Bruzdy takie trzeba następnie wypełnić zaprawą – w rezultacie estetyka podjazdu nie każdemu będzie odpowiadać.
Ewentualnie można pomyśleć o pomalowaniu całości farbą do betonu. Zamiast wykonywać bruzdy, można pokryć podjazd cienką (ok. 4 cm) warstwą betonu i w niej umieścić przewody, ale podniesienie poziomu nawierzchni nie zawsze jest dopuszczalne.
Małgorzata Kolmus
fot. Danfoss