Bezpieczeństwo i wygoda to podstawowe cechy, jakich oczekujemy od domu. W końcu znane powiedzenie mówi, że mój dom jest moją twierdzą, ale chyba wszyscy chcemy, żeby była to twierdza wygodna. Domofon oraz alarm to podstawowe elementy zapewniające poczucie bezpieczeństwa. Za komfort odpowiadają zaś rozmaite instalacje i urządzenia – nowoczesny kocioł, centrala wentylacyjna, klimatyzacja, elektrycznie sterowane rolety i brama oraz wiele innych. Nie wystarczy, żeby były, ich obsługa powinna być niekłopotliwa. W zasadzie najlepiej, żebyśmy w ogóle nie musieli ich obsługiwać. Rozwiązania techniczne, dzięki którym niemal wszystko „robi się samo” – już są na rynku.
Domofon
Zacznijmy jednak od początku, czyli od wejścia na posesję. Domofony przy furtce już dawno wyparły tradycyjne dzwonki, bo po prostu są znacznie wygodniejsze. Dzięki nim nie tylko wiemy, że ktoś stoi pod bramą, dodatkowo możemy z nim porozmawiać i wpuścić na posesję bez wychodzenia z domu. Funkcjonalnym rozwinięciem domofonu jest wideodomofon – urządzenie przekazujące nie tylko dźwięk, ale i obraz. To bardzo przydatne, gdy nie mamy dobrego widoku z domu na bramę i furtkę – może zasłaniać je roślinność, mur ogrodzenia albo po prostu budynek jest położony w głębi dużej działki. Niektóre wideodomofony mogą również zapisywać w pamięci zdjęcia dzwoniących osób, dzięki czemu możemy sprawdzić, kto chciał nas zastać w domu. Są też modele pracujące nawet w ciemności albo oświetlające twarz osoby przy furtce.
Alternatywnym rozwiązaniem jest założenie zwykłego domofonu i kamery zewnętrznej. Ma to o tyle sens, że odrębne urządzenie może zapewniać dużo lepszą jakość obrazu, większy zasięg (np. widzimy całą strefę przed bramą) i łatwiej dla niej wybrać korzystniejsze miejsce (lepszy punkt widzenia). Kamera zewnętrzna może też współpracować z rejestratorem obrazu, a jeżeli ma funkcję pracy w sieci komputerowej (wszystkie kamery IP), podgląd obrazu z niej możemy mieć także w telefonie lub na tablecie.
Jarosław Antkiewicz
fot. otwierająca: Elfon