Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 10/2017

Ogrzewanie domu

System grzewczy w budynkach energooszczędnych nie różni się w zasadniczy sposób od instalacji tradycyjnych. Odmienność wynika przede wszystkim z mniejszego zapotrzebowania na ciepło. Projektuje się go przy tym tak, żeby sprostał nowym wymaganiom, dotyczącym minimalizacji zanieczyszczenia powietrza i ograniczenia wielkości emisji gazów cieplarnianych.

Dobry system grzewczy przede wszystkim powinien:

  • zapewnić wysoki poziom komfortu cieplnego;
  • pokryć straty ciepła przez przenikanie, wentylację i infiltrację;
  • pozwolić na maksymalne wykorzystanie zysków ciepła;
  • mieć możliwie wysoką sprawność wytwarzania, dystrybucji i wykorzystania ciepła.

Ciepło przeznaczane na cele grzewcze stanowi ok. 65–85% zużywanej energii. Udział energii cieplnej przypadającej na ogrzewanie zależy głównie od jakości (izolacyjności) budynku, sprawności (efektywności) urządzeń wytwarzających ciepło i instalacji rozprowadzających w nim ciepło oraz od lokalnych warunków klimatycznych.

 

Systemy ogrzewania w domach jednorodzinnych, ze względu na rodzaj źródła ciepła, możemy dzielić na:

  • gazowe;
  • olejowe;
  • węglowe;
  • elektryczne (oporowe i do napędu pompy ciepła);
  • zdalaczynne (ciepło z miejskiej sieci cieplnej);
  • źródła odnawialne – biomasa, słońce, wiatr.

Ze względu na sposób i mechanizm rozprowadzenia ciepła w budynku, wyróżniamy następujące systemy wewnętrznych instalacji grzewczych:

  • wodne;
  • powietrzne;
  • elektryczne (oporowe).

W praktyce możemy spotkać różne kombinacje wyżej wymienionych rozwiązań. Pojawiają się także nowe, np. małe układy kogeneracyjne, które służą do wytwarzania jednocześnie ciepła i energii elektrycznej, czy systemy hybrydowe, wykorzystujące OZE. O tym, które i w jakich przypadkach warto zastosować w budynkach energooszczędnych piszemy w tym artykule.

dr Arkadiusz Węglarz
fot. Pipellife

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!