Zanim złożymy prośby o wycenę do kilku firm, powinniśmy wiedzieć, jakich okien i drzwi szukamy. Im bardziej sprecyzujemy oczekiwania, tym łatwiej będzie porównać oferty i wybrać tę najkorzystniejszą. Rozważyć powinniśmy kilka ważnych kwestii.
Jakich okien potrzebujemy?
1. Rodzaj profili. Do wyboru mamy profile drewniane, z PVC lub aluminiowe. Wszystkie trzy mają podobne właściwości, różnią się w zasadzie jedynie wyglądem i ceną, choć nie tak bardzo, jak jeszcze kilka lat temu. Najtańsze nadal jednak są okna z PVC, o ok. 20% droższe drewniane i najdroższe, nawet o 40–50% okna aluminiowo- drewniane lub aluminiowe (w domach jednorodzinnych stosunkowo rzadko stosowane). Te ostatnie szczególnie są polecane do dużych przeszkleń, np. szerokich okien tarasowych.
W profilach z PVC największy wpływ na ciepłochronność ma ich szerokość, a nie (jak się powszechnie sądzi) liczba komór. Pięciokomorowy system o szerokości 73 mm będzie miał lepsze parametry cieplne, niż system sześciokomorowy o szerokości 65 mm. Ponadto ważne jest, jakim materiałem wzmacniane są profile. Niektórzy producenci standardowo stosowaną stal zastępują kompozytem poliestrowo- szklanym, wypełnionym termoizolacyjną pianą poliuretanową. Pozwala to znacznie obniżyć wartość współczynnika przenikania ciepła ramy okiennej, np. pięciokomorowy profil szerokości 73 mm wzmocniony stalą ma U = 1,5 W/(m²·K), podczas gdy ten sam profil ze wzmocnieniem z kompozytu osiąga U = 1,1. Ponadto warto dopytać o klasę sztywności profili (A, B lub C) i wybierać modele klasy A.
Profile drewniane mają standardowo szerokość 68–100 mm, a modele o szczególnie wysokich wymaganiach cieplnych nawet 120 mm. Jeśli zależy nam na drewnianych oknach, pamiętajmy, że co 6–10 lat będą wymagały przeszlifowania i ponownego pomalowania.
Joanna Dąbrowska
fot. Schüco