Zaprojektowanie schodów uważa się za trudne zadanie architektoniczne. Nie bez przyczyny. Ich kształt decyduje o ilości zajmowanego miejsca i o wygodzie użytkowania. Natomiast ich wykończenie wpływa na wygląd, bezpieczeństwo i codzienną pielęgnację. Planując schody i balustradę, trzeba jeszcze pogodzić uwarunkowania przestrzenne konkretnego budynku, możliwości seniorów i dzieci, wystrój pomieszczeń i gust mieszkańców, czyli tak naprawdę połączyć w jednej konstrukcji ogrom szczegółów nie tylko technicznych.
CO W TRENDACH?
Lokalizacja i wygląd schodów, podobnie jak wszystkie inne elementy domu, podlegają modzie i postępowi technologicznemu.
Dawniej umieszczano je w oddzielonej klatce schodowej, ewentualnie w holu. Dziś autorzy projektów, zgodnie z modą i zapotrzebowaniem większości klientów, czynią zabiegi ograniczające przestrzenie komunikacyjne i przeważnie planują schody w centralnym miejscu budynku, czyli w salonie.
Wcześniej zazwyczaj wylewano je z żelbetu, uznając za element ognioodporny, trwały i tani do wykonania. W nowoczesnych projektach unika się stawiania tak masywnej konstrukcji, a stosuje wersje lekkie i bardziej finezyjne, np. ze stali, drewna. Przywiązuje się większą wagę do kształtu i wykończenia, bo architekci i inwestorzy coraz częściej traktują schody jak designer- ski element domowej przestrzeni. Oczywiście nie zapominają o uwzględnieniu, obwarowanych przepisami budowlanymi albo po prostu zalecanych, wymiarów schodów i balustrady.
Lilianna Jampolska
fot. Quercopinus