Od rodzaju ścian zewnętrznych zależy nie
tylko wygląd i izolacyjność cieplna przegrody,
ale także wiele parametrów technicznych
oraz akustyka, trwałość i odporność
na żywioły. Strop dźwiga obciążenia użytkowe
oraz pochodzące od ścian działowych,
usztywnia także konstrukcję budynku wraz
z wieńcem „spinając” wszystkie ściany.
Zanim podejmiemy decyzję, odnośnie wyboru
rodzaju ścian oraz stropu, warto poznać
tajniki każdej z dostępnych możliwości.
Ściany
(fot. Wienerberger)
Wybór materiałów ściennych jest bogaty,
a ceny większości z nich są porównywalne.
Ponadto niemal każdego materiału można
użyć na kilka różnych sposobów.
Przed podjęciem decyzji warto zatem prześledzić
najważniejsze właściwości jakie powinny
charakteryzować ściany zewnętrzne:
ciepłochronność (termoizolacyjność)
– przesądza o tym, czy dom będzie ciepły
zimą oraz chłodny latem. Uzyskanie właściwej
ciepłochronności jest najtrudniejsze
w przypadku ścian jednowarstwowych.
Ściana tego rodzaju ma naturalne słabe
punkty, przez które ucieka energia cieplna.
Są to miejsca styku z wieńcem, a także
nadproża okienne i drzwiowe. Niechlujne
wykonawstwo może znacznie pomnożyć
ilość tego rodzaju miejsc. Technologia
dwu- i trójwarstwowa pozwala wyeliminować
miejscowe ucieczki ciepła i łatwo
jest zwiększyć ciepłochronność, pogrubiając
warstwę izolacji. Natomiast pogrubianie
samego muru nie przynosi wymiernych
efektów – termoizolacyjność wzrasta minimalnie,
za to koszty materiałów i robocizny
w sposób znaczący. Warto także pamiętać,
że grubsza ściana oznacza automatycznie
mniejszą powierzchnię użytkową domu;
wytrzymałość muru – wszystkie dostępne
na rynku materiały ścienne zapewniają
nośność odpowiednią dla domu jednorodzinnego
(do kilku kondygnacji). Problemy
mogą pojawić się tylko wówczas, gdy inwestycja
obciążona jest poważnymi błędami
projektowymi lub wykonawczymi. Ich
skutkiem mogą być pęknięcia ścian spowodowane
punktowym naciskiem (np. słupów
nośnych). Na szczęście tego rodzaju uchybienia
zdarzają bardzo rzadko, a doświadczony
inspektor nadzoru wyłapie je przeważnie
bez większego kłopotu;
Joanna Dąbrowska
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 3/2012