Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 4/2014

Podłogi i posadzki

O wyborze posadzki i koniecznych warstw podpodłogowych powinniśmy pomyśleć już na etapie stawiania stanu surowego domu. Od ich grubości zależy bowiem prawidłowe rozmierzenie schodów, wysokość otworów drzwiowych i okiennych. Na tym etapie trzeba też zwrócić uwagę na staranne wypoziomowanie i wyrównanie podłoża na gruncie oraz powierzchni stropu, dzięki czemu unikniemy dodatkowych kosztów związanych z koniecznością ich przygotowania pod warstwy podłogowe.


Zależnie od rodzaju pomieszczenia, jego lokalizacji oraz wymagań estetycznych i użytkowych, warstwy podłogowe powinny zapewniać niezbędną wytrzymałość na obciążenia, chronić przed ucieczką ciepła i przenikaniem wilgoci, tłumić hałas, a wierzchnia warstwa posadzkowa gwarantować długotrwałe użytkowanie. Ze względu na nieco odmienne wymagania, wyróżniamy podłogi:

  • na gruncie;
  • na stropach.

Przy czym do konstrukcji stropowej (betonowej czy drewnianej) dobieramy inne warstwy podłogowe.

Podłogi na gruncie

W domach niepodpiwniczonych podłoga parteru styka się bezpośrednio z gruntem, zatem konieczne jest zabezpieczenie warstw podłogowych przed wnikaniem wilgoci i ograniczenie strat ciepła. Powierzchnią bazową dla takich podłóg jest betonowy podkład stabilizujący, ułożony na warstwie podsypki wyrównującej. Ze względów technologicznych, warstwa ta powinna być wykonana na etapie wznoszenia ścian, co ułatwia jej układanie i zapewnia dobre oparcie dla rusztowań i podpór montażowych przy późniejszej budowie stropu. Standardowo grubość podsypki piaskowej nie może być mniejsza niż 15 cm, a warstwy betonu stabilizującego, tzw. chudziaka 8–10 cm. Poziom powierzchni betonu ma znajdować się 20–25 cm poniżej ostatecznego poziomu wykończonej posadzki parteru, a w przypadku stosowania szczególnie grubych izolacji podpodłogowych – odpowiednio głębiej. Grubość izolacji podpodłogowej nie powinna być mniejsza niż 15 cm, co zapewnia dostateczną ochronę przed ucieczką ciepła do gruntu, a także umożliwia umieszczenie rur instalacyjnych o dużej średnicy (głównie kanalizacyjnych) w warstwie podpodłogowej.

 

Poziom podłóg na gruncie w domach niepodpiwniczonych wyniesiony jest kilkadziesiąt centymetrów ponad poziom otaczającego terenu, nie trzeba więc stosować izolacji przeciwwodnych typu ciężkiego i wystarczy ochrona przed wilgocią kapilarną, polegająca na ułożeniu folii izolacyjnej lub papy podkładowej. Warstwa ta musi być połączona z izolacją poziomą ścian fundamentowych na całym obwodzie oraz na wewnętrznych ścianach konstrukcyjnych i działowych. Ponieważ ciężkie ścianki działowe, np. murowane, nie mogą być stawiane na jastrychu podłogowym przykrywającym ocieplenie, trzeba je wymurować przed wykonaniem podłogi i oprzeć bezpośrednio na warstwie betonu stabilizującego. Ze względu na ograniczenie ucieczki ciepła, warto postawić je na warstwie z elementów o dobrej izolacyjności cieplnej (np. z pustaków keramzytowych, betonu komórkowego), otulając folią izolacyjną. Podłoże pod izolację przeciwwilgociową musi być na tyle gładkie i równe, aby nie powodowało uszkodzenia powłoki na ostrych występach i wgłębieniach – w razie potrzeby nierówności zeszlifowuje się lub wypełnia masą szpachlową.

Redakcja BudujemyDom
fot. Quick Step

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!