Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 4/2016

Kryjemy dach i montujemy rynny

Ułożenie pokrycia dachu i zamontowanie rynien to ważny i kosztowny etap inwestycji, wymagający nie tylko wyboru porządnych materiałów, ale przede wszystkim solidnego wykonawstwa. Doświadczony dekarz poradzi sobie z każdym pokryciem, zamocuje rynny i, jeśli trzeba, również okna dachowe. Aby być pewnym, że zrobi to fachowo – warto wiedzieć na co zwrócić uwagę by uniknąć nawet drobnych błędów.


Zanim na konstrukcji dachowej zostanie postawiona kropka nad „i”, czyli dojdzie do montażu pokrycia i rynien, trzeba zająć się tym, czego po zbudowaniu domu oko nie widzi – wstępnym kryciem dachu, czyli podkładem.

POKRYCIA DACHOWE

DESKOWANIE CZY ŁATY I KONTRŁATY?

 

Podkład pod pokrycie dachowe ma strategiczne znaczenie, zapewnia bowiem sztywność konstrukcji dachu i jego szczelność, a na tym inwestorom zależy najbardziej. Może też być barierą dla pary wodnej, uciekającej z poddasza, albo umożliwiać jej swobodne przenikanie. Ogólnie można przyjąć, że o rodzaju podkładu decyduje rodzaj wybranego pokrycia dachu.

 

Funkcje podkładu zawsze są te same, ale jego stosowanych rodzajów jest wiele:

  • ołacenie i wysokoparoprzepuszczalna folia wstępnego krycia;
  • ołacenie i niskoparoprzepuszczalna folia wstępnego krycia;
  • samo ołacenie bez folii;
  • deskowanie (sztywne poszycie) bez papy ani folii;
  • deskowanie i papa lub folia o niskiej paroprzepuszczalności;
  • deskowanie i folia o wysokiej paroprzepuszczalności;
  • deskowanie i mata drenażowa.

Niektóre wersje podkładów są bardzo podobne. Różnią się tylko np. rodzajem użytej folii dachowej. Takie pozornie drobne odstępstwo jest bardzo istotne – może doprowadzić do trwałego zawilgocenia dachu i gnicia jego drewnianej konstrukcji. Trzeba też pamiętać, że każde rozwiązanie ma swoje dobre i złe strony, i nie da się ich stosować zamiennie.

Joanna Dąbrowska
FOT. RöBEN

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!