Liczba wyrobów z drewna, które pojawiają się w domu i ogrodzie, jest ogromna. W budynku drewniane mogą być okna i drzwi, podłogi, parapety, boazerie i inne okładziny ścienne, więźba, schody, meble, karnisze, nawet umywalki. Zresztą, cały dom może być z drewna! Na zewnątrz robi się z niego tarasy, oblicówki, płoty, altany, pergole, ławki... To surowiec szlachetny, ekologiczny, ciepły w dotyku. Jego trwałość może być bardzo różna: na wolnym powietrzu miękkie, niezabezpieczone drewno zniszczeje w kilka lat, właściwie pielęgnowane przetrwa stulecia.
Temu w ogrodzie szkodzi niszczące ligninę promieniowanie UV. Lignina jest jednym z podstawowych składników drewna, łączy jego komórki, odpowiada za wytrzymałość i sztywność. Bez niej materiał szarzeje, staje się porowaty i podatny na działanie wilgoci.
Gdy woda wniknie w drewno, to na przemian pęcznieje i kurczy się, co prowadzi do osłabienia jego struktury. Zawilgocone staje się doskonałą pożywką dla grzybów, które mogą powodować jego rozkład (butwienie), albo siniznę, która nie obniża wytrzymałości elementów, ale brzydko wygląda. Pleśnie i inne grzyby najlepiej rozwijają się, gdy wilgotność surowca przekracza 20%. Dla żerujących w drewnie owadów jego wilgotność jest bez znaczenia. Drążone przez nie korytarze pojawiają się zarówno w stojącej w ogrodzie ławce, jak i w boazerii wewnątrz domu. Drewno na podłogach i tarasach jest jeszcze narażone na ścieranie i uszkodzenia mechaniczne.
Janusz Werner
fot. Vidaron