Drzwi wewnętrzne
(fot. Sokółka Okna i Drzwi) |
Poniżej przedstawiamy najczęstsze błędy popełniane przy samodzielnym montażu, ich skutki mogą nas zmusić do zakupu nowych drzwi. Wyjaśniamy także, jak uniknąć podobnych sytuacji, czyli jak powinien przebiegać profesjonalny montaż. Zebrane informacje pozwolą skontrolować fachowców i uświadomią, na co zwrócić uwagę przy odbiorze gotowych drzwi.
Gdy drzwi...
...otwierają się w złym kierunku
Przyczyną jest odwrotne zamontowanie ościeżnicy (ramy, w której osadzone są drzwi). To podstawowy błąd popełniany przy samodzielnym montażu. Recepta jednak na poprawny montaż jest prosta. Ościeżnica składa się z jednego poziomego elementu i dwóch pionowych. Na jednym z pionowych nawiercony jest otwór na zaczep zamka, na drugim słupy zawiasowe. Jeżeli drzwi mają otwierać się na prawą stronę, ościeżnicę należy montować tak, aby słupy zawiasowe także znajdowały się po prawej stronie. Odwrotnie postępujemy, gdy drzwi mają być otwierane na lewą stronę.
To efekt niedokładnego wypoziomowania ościeżnicy i/lub wyregulowania zawiasów. Po wstawieniu ościeżnicy w otwór i wstępnym zablokowaniu jej we właściwym położeniu drewnianymi lub plastikowymi klinami, konieczne jest sprawdzenie poziomicą pionu i poziomu. W razie niezgodności położenie ościeżnicy należy poprawić gumowym młotkiem i odpowiednio dopasować kliny, aby ustabilizować ostateczne położenie ościeżnicy. Ponadto należy sprawdzić kątownikiem, czy między pionowymi elementami a górną częścią ościeżnicy są kąty proste. Warto też sprawdzić przekątne ościeżnicy – powinny być takie same.
Po osadzeniu ościeżnicy w otworze drzwiowym (ościeżu) i jej trwałym zespoleniu z nim kotwami (co najmniej 6 do drzwi jednoskrzydłowych i 8 do dwuskrzydłowych) lub kołkami rozporowymi (co najmniej 2 na każdym słupie – jeden 20 cm od podłogi, drugi 20 cm od górnego elementu ościeżnicy; kołki wbijamy w przygotowane otwory i przykręcamy je do momentu, w którym poczujemy lekki opór), nakładamy skrzydło drzwiowe i sprawdzamy, czy te poprawnie poruszają się na zawiasach.
Jeśli nie, trzeba je odpowiednio wyregulować (regulacja w pionie – poruszenie skrzydła w lewo i w prawo, regulacja w pionie – przesunięcie skrzydła w górę i w dół, regulacja docisku skrzydła do ościeżnicy). Nie powinno się do tego używać metalowych podkładek zakładanych na trzpień: świadczyłoby to o złym wymierzeniu otworu i nieprawidłowej regulacji.
...nie domykają się
Taka sytuacja może mieć miejsce, gdy dopuści się do tego, by pęczniejąca pianka wypaczyła ościeżnice.
Po trwałym zamocowaniu ościeżnicy na kołki lub kotwy należy zabezpieczyć ją taśmą malarską i wypełnić pianą montażową luzy między ościeżnicą a ścianą. Na czas schnięcia pianki (czyli wtedy, gdy ta powiększa swoją objętość) konieczne jest użycie poziomych rozpórek (listew lub narzędzi specjalistycznych), aby zapobiec przewężeniu w świetle ościeżnicy, przez co drzwi nie będą się domykać.
Przy zastosowaniu listew jako rozpórek należy zabezpieczyć elementy pionowe ościeżnicy, używając miękkiej podkładki pod listwy, np. grubej tektury.
Emilia Rosłaniec
Pełny artykuł w PDF: Drzwi wewnętrzne i zewnętrzne