Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 5/2012

Case study - Dworek z perspektywą

Pouczające przykłady, jak sobie z tym inni radzą, można znaleźć na forum BD w dyskusjach „klanów”. Łączą one osoby budujące dom według identycznego projektu. Oto interesujące case study – doświadczenia osób, budujących dom według bardzo popularnego projektu Tercja (http://forum.budujemydom.pl/Tercja-MTM-Styl-t3306.html).

Dlaczego Tercja?

Case study - Dworek z perspektywą
(rys. MTM Styl)
Nasze poszukiwania rozpoczęliśmy od dokładnego przeanalizowania oferty, która znajdowała się w Internecie – mówi Robert, który wspólnie z żoną zbudował swoją Tercję w okolicach Lubartowa. – Okazało się, że projektów spełniających nasze oczekiwania jest naprawdę tysiące. I nie ma w tym, co mówię najmniejszej retorycznej przesady. Nabraliśmy zatem pewności, że nie musimy zamawiać projektu indywidualnego. Wiedzieliśmy, że w bogactwie gotowych rozwiązań znajdziemy w końcu ten jeden wymarzony dom… I po sześciu miesiącach znaleźliśmy! Była nim właśnie Tercja.

 

Dodatkową zachętą była dla nas możliwość adaptacji na pomieszczenia mieszkalne dużego poddasza. W projekcie ma ono charakter nieużytkowy, ale dostosowanie tej przestrzeni, liczącej około 100 m2, do zamieszkania jest naprawdę bardzo proste i, co równie istotne, w miarę niedrogie. Spodobał się nam prosty układ domu oraz jego klasyczna bryła, nawiązująca do tradycji szlacheckiego dworku.

 

Śmieję się często, że Tercja jest na zewnątrz „klasyczną klasyką”, a wewnątrz zaskakuje nowoczesnymi rozwiązaniami oraz ilością wolnej przestrzeni. Owo inspirowanie się dworkami było dla nas istotne, ponieważ w warunkach zabudowy mieliśmy dokładnie określoną architekturę budynku, miała nawiązywać do tradycji polskiej. A ponadto nasz dom miał stanąć wśród pól, a cóż może piękniej wyglądać w takim miejscu? Nawet do najbliższego sąsiada jest spory kawałek drogi.

 

Bryła Tercji doskonale wpasowała się w otoczenie i dokumenty. Do Tercji dobraliśmy garaż z innej pracowni, który idealnie, swoją bryłą, pasuje do domu. Pamiętam zakup kolumn, których w samym domu jest 10, a w garażu kolejne 4. Pytanie sprzedawcy było bardzo zaskakujące, ale i zabawne: „Coś Pan, drugi Wersal budujesz?” Niestety piękny wygląd Tercji jest także jej minusem, ponieważ ceny znacznie wzrastają, kiedy wykonawcy widzą, jaki dom budują. Ja miałem taką nieprzyjemność w przypadku dachu. Wykonawca patrząc na rzut dachu szybko go wycenił, ale kiedy zobaczył elewację, cena wzrosła o 20%.

 

Niezwykle ważną cechą tego domu jest również to, że jego rozplanowanie spełnia istotne zasady dalekowschodniej sztuki feng shui. Najłatwiej wytłumaczyć tę metodę jako „ugoszczenie dobrej energii”. Zasada zostaje spełniona, jeżeli osoba wchodząca do domu zobaczy w pierwszej kolejności miejsce, w którym może usiąść i odpocząć. W Tercji jest to rozwiązane genialnie. Drzwi prowadzące z wiatrołapu do wnętrza domu są bowiem usytuowane pod skosem i każdy, kto w nich stanie, widzi salon z kanapą i fotelami, czekającymi na przyjęcie domowników i gości. To jakby zaproszenie do pozostania we wnętrzu. I to jest właśnie ugoszczenie dobrej energii. Gdyby drzwi wejściowe znajdowały się na przykład na wprost drzwi na taras lub schodów, byłoby zupełnie inaczej – mniej korzystnie.

 

Marek Żelkowski

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 5/2012

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!