Niezależnie od tego,
czy zdecydujemy się
na grzejniki ścienne
czy ogrzewanie
podłogowe,
to z efektów
działania dobrze
zaprojektowanej
i wykonanej
instalacji grzewczej
będziemy
zadowoleni.
Zarówno grzejniki,
jak i „podłogówka”
występują w wielu
wariantach, sztuka
polega na tym, by
wybrać jak najlepiej
pasujący do źródła
ciepła, konstrukcji
domu i naszego
trybu życia.
Oczywiście każdy
sposób ogrzewania
ma swoje
szczególne cechy,
które warto poznać
zanim dokonamy
wyboru.
Stalowe grzejniki płytowe
(fot. Jaga)
Najpopularniejsze w domach jednorodzinnych
są stalowe grzejniki płytowe – produkowane
w bardzo dużym wyborze i w przystępnych
cenach. Taki grzejnik to jedna
lub kilka płyt grzejnych, wewnątrz których
przepływa gorąca woda. Najczęściej grzejnik
ma ponadto ożebrowanie konwekcyjne,
które poprawia wymianę ciepła z otoczeniem.
W efekcie grzejniki płytowe oddają
ciepło zarówno przez promieniowanie, jak
i konwekcję.
Stalowe grzejniki płytowe przeznaczone
są do pracy w instalacjach z zamkniętym
naczyniem wzbiorczym, raczej przy stabilnej
temperaturze i ciśnieniu wody.
Uwaga! Zwykle montaż grzejników stalowych
w instalacji z naczyniem otwartym
oznacza złamanie warunków gwarancji i jej
utratę.
W instalacji z takimi grzejnikami krąży
stosunkowo niewiele wody, bo ich pojemność
jest mała. Umożliwia to skuteczne
regulowanie temperatury w ogrzewanych
pomieszczeniach – zarówno za pomocą głowic
termostatycznych przy grzejnikach, jak
i automatyki sterującej pracą kotła. W efekcie
dobrze nadają się do instalacji z kotłami
gazowymi lub olejowymi, które pracują
z układach zamkniętych i pozwalają na precyzyjną
regulację temperatury wody. Mogą
też pracować z nowoczesnymi kotłami na
paliwa stałe – wyposażonymi w podajnik i automatykę, oczywiście
pod warunkiem, że będą zabezpieczone zamkniętym, a nie
otwartym naczyniem wzbiorczym.
Ze względu na podatność na korozję, nie zaleca się montażu stalowych
grzejników płytowych w pomieszczeniach o podwyższonej
wilgotności powietrza, takich jak łazienka czy pralnia. Nie wolno
też łączyć bezpośrednio stali i miedzi, bo na styku tych metali powstaje
ogniwo elektryczne i stal szybko koroduje. W związku z tym
trzeba stosować specjalne przekładki izolacyjne, a do wody warto
dodać środek zapobiegający korozji (inhibitor).
Jarosław Antkiewicz
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 6/2012