Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 6/2018

DGP czy płaszcz wodny?

Kominki z zamkniętym wkładem są nie tylko ozdobą salonu. Mogą być również całkiem wydajnymi urządzeniami grzewczymi. Jednak żeby równomiernie ogrzały cały dom muszą współpracować z systemem rozprowadzenia ciepła. Może to być powietrze lub woda w instalacji grzewczej. Każdy z tych systemów ma swoje mocne i słabe strony.

ZASADA DZIAŁANIA - DGP

Dystrybucja gorącego powietrza z kominka to rodzaj ogrzewania nadmuchowego. Właściwie jest to w sensie funkcji również rodzaj ogrzewania centralnego. Różnica tkwi w fakcie, że nośnikiem ciepła nie jest woda (jak w typowym c.o.), lecz powietrze. Centralnym źródłem ciepła staje się zaś kominek w salonie.

W takim systemie mogą pracować wszystkie typowe wkłady zamknięte, bo budując instalację DGP nie ingerujemy w sam wkład, lecz jedynie go obudowujemy i układamy rury pozwalające na transport rozgrzanego powietrza do dalej położonych pomieszczeń.

Szczególną cechą DGP jest jego zupełna niezależność od wodnego systemu centralnego ogrzewania. Mogą działać w różnym czasie. Przykładowo, w kominku palimy w czasie pierwszych jesiennych chłodów, kiedy c.o. jeszcze nie działa. Jednak mogą też pracować równocześnie. A wówczas moce cieplne obu systemów się sumują. Kominek może służyć wówczas jako wspomaganie nie dość wydolnego kotła lub pompy ciepła.

ZASADA DZIAŁANIA - Płaszcz wodny

Wkłady wodne mogą być wykonane w różny sposób. Zasadniczo jednak idea ich funkcjonowania jest zawsze ta sama. Wkład kominkowy wyposażony jest nie tylko w zamknięte palenisko, ale też wodny wymiennik ciepła. Najczęściej okala on palenisko (stąd nazwa płaszcz), jednak może być też umieszczony nad nim. Nośnikiem ciepła jest woda, która krąży pomiędzy wymiennikiem, a resztą instalacji (grzejnikami, podłogówką lub buforem ciepła). Taki kominek może podgrzewać także ciepłą wodę użytkową (c.w.u.).

Kominki z płaszczem wodnym upowszechniły się w ciągu ostatnich kilkunastu lat i są postrzegane jako urządzenia pozwalające obniżyć koszty ogrzewania domu. Wszystko dlatego, że drewno, choć zdecydowanie droższe niż kilka lat temu, to i tak jest tanie w porównaniu z gazem płynnym, czy olejem opałowym. Jednak kominki nie są pozbawione wad. Pracują podobnie jak kotły na drewno, co wiąże się z koniecznością częstego dokładania opału, usuwania popiołu, czyszczenia wkładu i komina.

Jarosław Antkiewicz
fot. kratki.pl

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!