Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 7-8/2006

Widno na poddaszu

Kilka okien w różnych miejscach połaci to sposób na dobre oświetlenie poddasza (fot. Velux) Korekta położenia to stała czynność przy osadzaniu okna (fot. Velux) Okna połaciowe w zespoleniu pionowym (fot. Fakro) Obsługa okien umieszczonych dość wysoko jest utrudniona, ale możliwa (fot. Velux)Na poddaszu da się komfortowo mieszkać, o ile – bez wnikania w szczegóły konstrukcyjne...
Kilka okien w różnych miejscach połaci to sposób na dobre oświetlenie poddasza (fot. Velux)
Korekta położenia to stała czynność przy osadzaniu okna (fot. Velux)
Okna połaciowe w zespoleniu pionowym (fot. Fakro)
Obsługa okien umieszczonych dość wysoko jest utrudniona, ale możliwa (fot. Velux)

Na poddaszu da się komfortowo mieszkać, o ile – bez wnikania w szczegóły konstrukcyjne – zapewni się tam odpowiednią ilość naturalnego światła. I nie jest to jakieś „widzi mi się” – jest ono potrzebne do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu. Doświetlenie powierzchni pod dachem nie jest dzisiaj żadnym problemem. Ograniczeniem może okazać się natomiast zasobność inwestorskiego portfela.

Wymóg odpowiedniego doświetlenia nakazują również przepisy budowlane, zgodnie z którymi, pomieszczenia mieszkalne znajdujące się na poddaszu muszą mieć zapewniony dopływ światła dziennego, a powierzchnia okien mierzona w świetle ościeżnicy powinna wynosić co najmniej 1/8 powierzchni podłogi (z wyjątkiem tych poddaszy, których powierzchnia użytkowa jest mniejsza od całkowitej powierzchni podłogi). W pomieszczeniach, w których oświetlenie dzienne może być mniej intensywne, gdyż przebywa się w nich krótko (np. w łazienkach), powierzchnia okien powinna wynosić minimum 1/12 powierzchni podłogi.

 

Producentów okien dachowych jest tylko kilku, jednak ze względu na ograniczenia technologiczne, różnice między ich wyrobami są niewielkie. Najczęściej okna różnią się sposobem otwierania, standardem wykończenia, detalami oraz akcesoriami (np. rolety, żaluzje, systemy sterowania), a mają porównywalne rozwiązania konstrukcyjne i parametry jakościowe (m.in. współczynnik przenikania ciepła). Więcej rozterek może więc dostarczyć sposób ich prawidłowego rozmieszczenia.

 

Na dachu, ale gdzie...

 

Okna połaciowe montuje się na dachach nachylonych w granicach 15-65°. By zapewniały wymaganą ilość światła, ważna będzie wysokość, na jakiej zostaną zamontowane oraz łączna powierzchnia przeszklenia, czyli ilość i wielkość okien.

 

Minimalna wysokość zamontowania dolnej krawędzi okna nad podłogą powinna, zgodnie z wymogami, wynosić 85 cm – dla pomieszczeń położonych do 25 m nad poziomem terenu i co najmniej 110 cm – dla pomieszczeń położonych wyżej. Regułą jest, że im znajdą się one wyżej, tym na poddaszu będzie widniej. Jednak nie mogą być za wysoko, bo to utrudni ich użytkowanie, gdy nie będą wyposażone w akcesoria do obsługi „na wysokościach” (np. teleskopowe pręty do otwierania). Najbardziej optymalna wydaje się wysokość montażu dolnej krawędzi okna na poziomie 110-140 cm od podłogi. W pomieszczeniach o przeciętnej wysokości 250 cm okna umieszcza się zazwyczaj na wysokości 120 cm. Natomiast sugerowana wysokość górnej krawędzi okna wynosi 200-205 cm.

 

Położenie i wielkość okien trzeba też dostosować do kąta nachylenia dachu. Im jest mniej stromy, tym okna powinny być wyższe. Kilka małych okien w różnych częściach dachu dostarczy więcej światła niż jedno większe lub nawet dwa połączone.

 

Niuanse montażu

 

Okna połaciowe montuje się na łatach lub na krokwiach. Dla usprawnienia tej operacji producenci wyposażają ramy w specjalne kątowniki. Otwór pozostawiony (lub wycięty) na okno powinien być o około 5 cm większy z każdej strony od zewnętrznych wymiarów skrzydła. Jest to konieczne, by ewentualnie skorygować jego położenie i zmieścić ocieplenie.

 

Montaż na łatach stosowany jest wtedy, gdy rozstaw krokwi jest znacznie większy niż szerokość okna. To umożliwia również przesuwanie go w poziomie w celu lepszego dopasowania miejsca zamontowania do profilu pokrycia dachowego.

 

Montaż na krokwiach możliwy jest wówczas, gdy rozmiar okna dostosowany jest do rozstawu krokwi. To z kolei zapewnia stabilność konstrukcji i trwałość połączenia. Zaleca się jednak, by szerokość okna z każdej strony była o 3-5 cm mniejsza od rozstawu krokwi. Ten sposób montażu zalecany jest przy wymianie starych okien na nowe lub przy ich znacznych rozmiarach. W przypadku, gdy szerokość okna jest większa od rozstawu krokwi, w konstrukcję dachu w miejscu osadzenia okna wstawia się tzw. wymian – czyli poprzeczną belkę, która przenosi obciążenie z przeciętej krokwi na dwie krokwie sąsiednie.

 

Okno, bez względu na sposób zamocowania, musi być odpowiednio uszczelnione i zakotwione w połaci dachu. Okno może się licować z powierzchnią pokrycia, wystawać ponad połać lub być w nią wpuszczone. Systemy mocowań i kołnierze uszczelniające zapewniają szczelność pokrycia i skuteczne odprowadzenie wody przy różnicy między płaszczyzną okna a połacią około 3 cm. Głębsze wpuszczenie okna w połać pozwala na lepsze docieplenie miejsca jego osadzenia i poprawia ogólną estetykę, szczególnie przy płaskich pokryciach dachowych.

 

Szczelność okna i miejsca jego montażu, gdy kąt nachylenia sprzyja wodnej penetracji, jest niezwykle ważnym aspektem. Nie wolno tego zlekceważyć. Żeby okno połaciowe było szczelne trzeba, oprócz założenia kołnierzy, starannie wywinąć izolację przeciwwilgociową na zewnętrzną stronę ościeżnicy oraz zamontować rynienkę odwadniającą. Do wykonania izolacji przeciwwilgociowej stosuje się taki sam materiał, jak do wstępnego krycia dachu – czyli papę albo folię paroprzepuszczalną. Woda deszczowa będzie swobodnie opływała okno (a nie zbierała się czy przeciekała), o ile zachowany zostanie odpowiedni odstęp pomiędzy nim a pokryciem dachowym.

 

Rama przy ramie

 

Okna montuje się pojedynczo lub w tzw. zestawach – w konfiguracji poziomej, pionowej lub pionowo-poziomej.

 

Do łączeń poziomych używa się kołnierzy uszczelniających typu „combi”. Umożliwiają prawidłowe osadzenie okien w odstępach 10-cm na krokwi szerokości 7-8 cm oraz wypełnienie „przerwy” między oknami wełną mineralną. Taki sposób montażu wymaga, oczywiście, rozmieszczenia ich w jednej linii poziomej. Ułatwi to przymocowanie prostej łaty podporowej, na której opiera się ościeżnice z kątownikami montażowymi. Montaż rozpoczyna się od środka zestawu.

 

Do zespoleń pionowych potrzebne są specjalne typy okien. Pod standardowym oknem dachowym, za pomocą specjalnego zestawu montażowego, montuje się okno dolne, które jest „przedłużeniem” okna umieszczonego wyżej. Taka konfiguracja zapewnia lepsze doświetlenie oraz zwiększa pole widzenia. Okna dolne otwierane są obrotowo i mogą być w tym przypadku montowane poniżej przepisowych 85 cm nad podłogą.

 

Łączenia poziome i pionowe można zastosować równocześnie. Niektóre okna znajdą się wtedy poza zasięgiem użytkownika (np. bardzo blisko kalenicy). Tak osadzone okna nazywa się wysokościowymi 4. Wyposażone są w okucia umożliwiające uchylanie skrzydła tylko za pomocą specjalnych mechanicznych lub ręcznych „pomocników” (drążki teleskopowe, systemy cięgien sznurowych lub zdalnie sterowane siłowniki). Okno wysokościowe powinno być również wyposażone w system hamulców ciernych, które po otwarciu skrzydła blokują je w określonym położeniu.

Aleksander Rembisz

Ciąg dalszy artykułu w formacie pdf:


Pobierz wersję pdf: Widno na poddaszu
Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!