Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 7-8/2010

Dobra woda z własnej studni

Odchodzi do przeszłości czas, kiedy po wykonaniu studni doprowadzało się wodę do domu i używało bez względu na jej jakość. Coraz bardziej wzrasta świadomość, że taką wodę trzeba odpowiednio przygotować, aby nie szkodziła zdrowiu – bo ważne jest co pijemy i w czym się myjemy, ani nie oddziaływała negatywnie na instalację wodociągową w naszym domu, na urządzenia, takie jak pralka, sanitariaty oraz instalacja centralnego ogrzewania.

Od czego należy rozpocząć?

Dobra woda z własnej studni
(fot. Dornbracht)
Uzdatnianie wody polega na dostosowaniu jej właściwości fizykochemicznych do wymagań wynikających z jej przeznaczenia. Podstawowym czynnikiem decydującym o sposobie uzdatniania wody jest jej skład, a zatem od ustalenia składu fizykochemicznego wody należy rozpocząć proces projektowania stacji jej uzdatniania.

Gdzie i jak zbadać jakość?

Badania mogą różnić się ceną, liczbą zbadanych wskaźników i precyzją oznaczenia. Szukamy odpowiedniego laboratorium. Może to być sanepid, laboratorium na wyższej uczelni lub w przedsiębiorstwie wodociągowym albo specjalistyczne laboratorium, wykonujące tego typu analizy.

 

Często skrócone badania oferują firmy zajmujące się uzdatnianiem wody – wówczas takie badania są mocno okrojone, o raczej ogólnie informacyjnym charakterze, ale zwykle bezpłatne. Zatem wybieramy laboratorium lub od razu specjalistów od systemów uzdatniania i zgłaszamy chęć zbadania wody.

Pobór próbki

Jeśli chcemy mieć wiarygodne wyniki, należy zwrócić uwagę na to aby próbka była pobrana w sposób prawidłowy. Do badań fizykochemicznych wodę można nalać do butelki po wodzie mineralnej, koniecznie pod sam korek, tak żeby nie było dostępu powietrza. Do badań mikrobiologicznych stosuje się specjalne, wyjałowione naczynia, a wodę nalewamy tak, żeby pozostał pęcherzyk powietrza.

 

Poza tym konieczne jest wylanie znacznej objętości wody aby jej skład nie był konsekwencją zanieczyszczenia instalacji wodociągowej. Przy nalewaniu do butelki woda nie może się rozchlapywać, musi płynąć spokojnym strumieniem. Nawet jeśli próbkę pobiera specjalista, zwracajmy uwagę na sposób poboru, szczególnie przy zamawianiu badań mikrobiologicznych (wtedy niezbędne jest zdezynfekowanie wylewki) – w przeciwnym wypadku dostaniemy informacje o przerażającym skażeniu wody, co nie musi być zgodne z rzeczywistością.

Co badać?

Najczęściej nieuzasadnione, z uwagi na wysoki koszt, jest zamawianie pełnej analizy wody. Zwykle podstawowa analiza zupełnie wystarczy, żeby stwierdzić, czy można bezpiecznie używać wody i w związku z tym jakie procesy uzdatniania należy zastosować. Najistotniejsze wskaźniki jakości zostaną poniżej scharakteryzowane.

 

dr inż. Anna Chmiel

Pełny artykuł w PDF: Dobra woda z własnej studni

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!