Jak ważne jest orynnowanie, nie trzeba przekonywać tego, kto widział, ile szkód może wyrządzić jedna urwana rynna. System nawet podczas nawałnic powinien chronić dom, zbierając wodę deszczową z dachu i kierując ją z dala od ścian domu (na powierzchnię działki, do zbiornika bądź do kanalizacji). Aby działał bez zarzutu, musi być przede wszystkim trwały (szczelny) i właściwie zaprojektowany (odpowiednio wydajny).
Trwałość, wygląd, cena
Rodzaj materiału, z jakiego wykonane jest orynnowanie, rzutuje na jego trwałość, wygląd oraz koszt. Poszczególne elementy muszą być odporne na korozję i uszkodzenia mechaniczne (wszak poddawane będą działaniu wody, słońca i bardzo zróżnicowanej temperatury). Całość powinna być na tyle solidna, by udźwignęła ciężar zalegającego śniegu i lodu. Trwałość oraz koszt najczęśćiej wybieranych produktów plastikowych i stalowych są porównywalne – ok. 1500 zł za system dla średniej wielkości dachu dwuspadowego. Znacznie droższe i trwalsze są rynny z blachy miedzianej i cynkowo-tytanowej. Ważne też, by orynnowanie dobrze komponowało się z pokryciem dachowym i elewacją – na rynku dostępne są materiały uniwersalne i takie, które pasują do określonego typu architektury.
PVC czy stal?
Najczęściej jest to kwestią gustu, bo rozbieżności we właściwościach rynien z tych materiałów są niewielkie. Warto jednak zwrócić uwagę na pewne różnice. Co najistotniejsze – rynny z tworzywa sztucznego są całkowicie odporne na korozję (dlatego dobrze sprawdzają się w rejonach nadmorskich oraz o dużym zanieczyszczeniu powietrza) i nie widać na nich zarysowań, powodowanych np. przez gałęzie (to dzięki barwieniu tworzywa w masie). Oprócz tego są lekkie, szczelne i dostępne w ogromnej liczbie kolorów. Choć najmniej trwałe ze wszystkich rodzajów orynnowania, to i tak wytrzymują 30–50 lat (nie wymagając przy tym konserwacji). Cechuje je odporność na niekorzystny wpływ warunków atmosferycznych i czynników agresywnych (jak ptasie odchody). Do jego wad trzeba natomiast zaliczyć to, że pod wpływem zmian temperatury, elementy systemu wydłużają się i kurczą (przy montażu należy używać złączek kompensujących te ruchy). Ponadto w temperaturze poniżej 0°C stają się kruche (łatwo o uszkodzenia w okresie zimowym).
Małgorzata Kolmus
fot. Gamrat