Jedna, dwie czy trzy?
Najpopularniejsze w naszym kraju ściany murowane dzieli się tradycyjnie na jedno-, dwu- i trójwarstwowe. Chodzi tu o warstwy, które można nazwać zasadniczymi:
- konstrukcyjną;
- termoizolacyjną (ocieplenie);
- elewacyjną (ścianka osłaniająca ocieplenie).
Jak widać, nie wliczamy tu np. tynku wewnętrznego i zewnętrznego.
Jednowarstwowe
W takiej ścianie jedna warstwa materiału musi zapewnić odpowiednią wytrzymałość, ciepłochronność i odporność na czynniki zewnętrzne, bo jej uzupełnieniem jest tylko tynk wewnętrzny i zewnętrzny.
Tego rodzaju ściany wznosi się obecnie tylko z najlżejszych odmian betonu komórkowego, ceramicznych pustaków poryzowanych oraz rozmaitych – najczęściej ceramicznych lub keramzytobetonowych – – pustaków z wkładkami ze styropianu lub wełny mineralnej. Zaostrzenie przepisów odnośnie termoizolacyjności budynków, wprowadzone w 2014 r., wymusiło udoskonalenie technologii ich produkcji. Produkowane od 10 lat pustaki z ceramiki poryzowanej lub keramzytobetonu po prostu miały zbyt słabą ciepłochronność. Z kolei wznoszenie ścian grubości 40–50 cm, które i tak będą miały współczynnik U nieco wyższy niż wymagane obecnie 0,25 W/(m2·K), a następnie docieplenie ich kilkucentymetrowa (5–10 cm) warstwą izolacji nie bardzo ma sens. Trzeba było więc poprawić parametry wytwarzanych pustaków i bloczków.
Alternatywą okazało się wprowadzenie na rynek bloczków i pustaków z wkładkami ze styropianu lub wełny mineralnej. Rozwiązania zresztą znanego od lat, lecz dotąd niezbyt popularnego.
Ściany jednowarstwowe muruje się, wykorzystując tzw. zaprawę ciepłochronną – o zdecydowanie wyższej niż zwykła izolacyjności cieplnej (ale i droższej), albo też z użyciem zaprawy klejowej, murując na bardzo cienkie spoiny. Drugi sposób wymaga jednak użycia elementów ściennych o bardzo niewielkiej tolerancji wymiarów, a te są droższe od standardowych. Za odpowiednik zaprawy klejowej należy też uznać piankę poliuretanową nakładaną pistoletem.
Dlaczego ścian jednowarstwowych nie wznosi się na zwykłej zaprawie cementowo- wapiennej lub cementowej? Bo wówczas każda spoina, o grubości ok. 1 cm, byłaby mostkiem termicznym.
Jarosław Antkiewicz
fot. ZCB Owczary