Wycena etapu prac wykończeniowych jest bardzo trudna ze względu na ogromną rozpiętość cen wielu materiałów. Przykładowo, panele podłogowe możemy kupić za 30 jak i 130 zł/m2. To samo dotyczy choćby płytek czy drzwi wewnętrznych. Równocześnie nie znaczy to, że np. materiał o połowę tańszy musi być złej jakości, ogromne znaczenie ma marka, wzornictwo itd. Szczególnie jeżeli potrzebujemy jakiegoś rozwiązania niestandardowego, warto odwiedzić nie tylko duże sklepy, ale i lokalne zakłady rzemieślnicze.
Da się za to w pewnym stopniu uśrednić ceny elementów i prac bardziej technicznej natury – ścianek działowych, tynków, wylewek podłogowych.
W kosztorysie staraliśmy się dobrać materiały z tzw. średniej półki – dobrej jakości, ale o niewygórowanych cenach. Oszczędzanie na jakości i kupowanie najtańszych produktów zwykle kończy się źle – z efektu nie będziemy zadowoleni i prędzej czy później wymienimy rzecz na której chcieliśmy zaoszczędzić na inną. A kupowanie dwa razy jest dalekie od oszczędności. Szczerze odradzamy także oszczędzanie na wykonawcach. Praca dobrego tynkarza, glazurnika czy parkieciarza po prostu musi kosztować. Zły wykonawca potrafi zaś zepsuć nawet najlepszy materiał. Dlatego warto korzystać z fachowców z polecenia, którzy pracowali np. u naszych znajomych.
Opracowanie cen i komentarz Jarosław Antkiewicz
