Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom - Dom Polski 2005

Sama nie odpłynie. Kanalizacja, oczyszczalnia i szambo

Nie wystarczy dostarczyć do domu odpowiednią wodę. Trzeba jeszcze pomyśleć, co dalej z wodą zużytą na mycie się, pranie czy spłukiwanie nieczystości. Najpierw, jak ją „sprowadzić do parteru”, a ściślej – do piwnicy, potem zaś, jak i dokąd ją usunąć z domu. Instalację prowadzącą zużytą wodę (ścieki) wewnątrz domu nazywamy...

Nie wystarczy dostarczyć do domu odpowiednią wodę. Trzeba jeszcze pomyśleć, co dalej z wodą zużytą na mycie się, pranie czy spłukiwanie nieczystości. Najpierw, jak ją „sprowadzić do parteru”, a ściślej – do piwnicy, potem zaś, jak i dokąd ją usunąć z domu.

 

Instalację prowadzącą zużytą wodę (ścieki) wewnątrz domu nazywamy zwykle odpływową, zewnętrzną zaś – kanalizacyjną. Ale nie przywiązujmy wagi do tych terminów. Nie one są najważniejsze. Przyjrzyjmy się zasadom prowadzenia instalacji wewnętrznej, a następnie różnym możliwościom postępowania ze ściekami już poza domem.

INSTALACJA ODPŁYWOWA

 

W zwykłej wewnętrznej instalacji odpływowej przepływ odbywa się wyłącznie pod ciężarem odprowadzanej wody zużytej, czyli na zasadzie grawitacyjnej. Od przyborów sanitarnych, zlewozmywaka czy pralki prowadzą podejścia. Potem mamy pion lub piony i wreszcie przewód odpływowy, odprowadzający ścieki poza budynek.

 

Wobec braku ciśnienia, które by przepływ wymuszało, przewody powinny mieć średniceodpowiednio duże. Wymagania wobec ważniejszych z nich są podane w artykule o elementach instalacji „Domowa sieć wodna”. Opory przepływu zależą nie tylko od średnicy, ale także od długości przewodu. Jeśli długość musi być większa (bo np. przewód musimy puścić wokół pomieszczenia, a nie najkrótszą drogą do pionu), średnicę powinniśmy zwiększyć o jeden wymiar (np. z 4 do 5 cm).

 

Podejścia muszą mieć odpowiedni spadek, 2-3%, czyli 2-3 cm na 1 m długości. Z przyborami sanitarnymi – i praktycznie wszystkimi innymi urządzeniami „wytwarzającymi” ścieki – połączone są za pomocą syfonów, czyli zamknięć wodnych. Syfony nie stanowią żadnej przeszkody w spływaniu ścieków, a zarazem nie przepuszczają wyziewów z instalacji odpływowej. Postać syfonów zależy m.in. od ilości miejsca, którą można na nie przeznaczyć. W niektórych przyborach, np. miskach ustępowych, syfon stanowi element konstrukcyjny. Często pełni też rolę odstojnika, na którego dnie odkładają się różne zanieczyszczenia stałe, np. piasek. Ogranicza to zamulanie dalszej, trudniej dostępnej części instalacji. Co jakiś czas trzeba osad usunąć. Sposób zależy od konstrukcji syfonu. Na całej wysokości pion ma jednakową średnicę. Nie może ona być mniejsza od największej średnicy podejścia, do niego podłączonego. Zazwyczaj jest to podejście do miski ustępowej. Przypomnijmy, że przy długości do 2,5 m powinno mieć ono średnicę co najmniej 10 cm. Taka więc powinna być średnica pionu. W odróżnieniu od pozostałych wodnych instalacji domowych, kanalizacyjna jest otwarta. Pion musi być zakończony rurą wywiewną, wychodzącą ponad połać dachową, średnicy o 5-10 cm większej niż część wewnętrzna. W dolnej części pionu z kolei należy zamontować zamykany otwór – czyszczak, potocznie zwany rewizją. Jest on konieczny, by w razie potrzeby można było usunąć zanieczyszczenia zapychające pion.

Ciąg dalszy artykułu w formacie pdf:


Pobierz wersję pdf: Sama nie odpłynie. Kanalizacja, oczyszczalnia i szambo
Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!