Energooszczędne ściany

Jakie powinny być ściany w energooszczędnym domu? Na pewno muszą skutecznie chronić przed ucieczką ciepła, ale to nie jedyny warunek. Ważne, żebyśmy w pogoni za obniżeniem współczynnika U nie zapomnieli o innych ważnych cechach.

Ściany zewnętrzne muszą chronić przed ucieczką ciepła. Jednak materiały używane do wznoszenia ich konstrukcji mają najczęściej bardzo słabe właściwości termoizolacyjne. W związku z tym ściany zwykle mają budowę warstwową – ścianę konstrukcyjną wykonuje się z materiału o dobrej wytrzymałości i pokrywa izolacją cieplną, w przypadku której liczy się już tylko ciepłochronność.

 

By osiągnąć wymaganą przez prawo termoizolacyjność, czyli U ≤ 0,3 W/(m2·K), wystarczy warstwa 10–15 cm styropianu lub wełny. W domu energooszczędnym taki wynik jest jednak niezadowalający i stosuje się grubszą warstwę izolacji. Jej pogrubienie do 20–25 cm nie jest jeszcze kłopotliwe technicznie ani bardzo drogie (grubsza o 10 cm warstwa styropianu to wzrost kosztów o ok. 15 zł/m2 ściany), a przekłada się na niższe rachunki za ciepło w czasie wielu lat eksploatacji.

 

Tylko nieliczne materiały nadają się do wznoszenia ścian jednowarstwowych, bez ocieplenia. To najlżejsze odmiany betonu, komórkowego, niektóre pustaki poryzowane i bloczki z „wkładkami” styropianowymi. Jednak w 2013 roku planowana jest nowelizacja przepisów i obniżenie U do 0,2 W/(m2·K). Ten warunek w przypadku ścian jednowarstwowych będzie już bardzo trudno spełnić. Na rynku zostaną więc tylko najlepsze spośród nich, o rzeczywiście bardzo dobrej izolacyjności.

Redakcja BD
fot. Thermodom

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!