Drzwi z płyty drewnopochodnej nieodporne na psie pazury

Parametry domu: powierzchnia z garażem 140 m2, parterowy.

Drzwi wewnętrzne:

• Skrzydła - rozwierane, płycinowe na ramiaku z płyty drewnopochodnej, płyciny z płyty pilśniowej i laminatu imitującego drewno w kolorze ciemny orzech; 8 szt. prawych, jedne lewe; pełne 2 szt. (do spiżarni i kotłowni), z matowymi szybami 6 szt.; wym. 90 × 200 cm. 
• Ościeżnice - stałe, z płyty drewnopochodnej. 
• Zawiasy - po dwie sztuki na drzwi. 
• Klamki - z matowej stali nierdzewnej.

Montaż: wykonałam go razem z mężem, kiedy ściany były otynkowane, a posadzki wykończone. Skrzydła i ościeżnice okazały się łatwe do samodzielnego zamontowania, ale radzimy uważać na nie podczas pracy. Kiedy osadzaliśmy skrzydło w łazience, upadło na podłogę, na której leżał twardy i wypukły przedmiot. W laminacie i płycie zrobiła się dziura.

Gdyby nie konieczność korygowania otworów drzwiowych, montaż trwałby 2 dni, a nie 3 razy dłużej. Przed zakupem, nie zrobiliśmy kontrolnych pomiarów otworów, bo wierzyliśmy, że murarze wykonali je zgodnie z projektem. To był błąd, ale budowaliśmy pierwszy raz, bez doświadczenia. Dziś udzielamy znajomym wielu porad, m.in. takiej, żeby na etapie wykonywania ościeży kontrolowali pracę murarzy.

Decyzja: ze względu na dwa psy oraz kończące się pieniądze, wybraliśmy z mężem w hipermarkecie budowlanym tanie laminowane drzwi w komplecie ze stałą ościeżnicą i akcesoriami do montażu. W tym samym sklepie dokupiliśmy klamki, przyjmując górną granicę cenową 100 zł.

Poza spiżarnią, mamy typowe otwory drzwiowe i bez większego kłopotu dobraliśmy do nich skrzydła - do pokojów model z dłuższą matową szybą, do łazienek - z krótką. Dzięki przeszkleniu, wyglądają lżej, niż całkowicie pełne, które zastosowaliśmy w spiżarni i kotłowni.

Do spiżarni zamówiliśmy w dziale obsługi ościeżnicę i skrzydło z nietypowymi wymiarami 70 x 200 cm i czekaliśmy na nie najdłużej, aż 2 miesiące. Na przywiezienie z fabryki reszty drzwi - 6 tygodni.

W drzwiach do łazienek szyba sięga do połowy wysokości skrzydła i zaopatrzono je w otwory wentylacyjne

Inny model skrzydeł z wybranej kolekcji, z pionową matową szybą, zamontowano w sypialniach

Drzwi z płyty drewnopochodnej - rady i przestrogi:

Dopóki mamy zwierzęta nie zmienimy drzwi na drewniane, bo bolałoby nas serce, kiedy by niszczały od psich pazurów. Laminowanych nie żałujemy, bo są tanie i można je szybko zastąpić identycznymi.

Znajomym, nie mającym zwierzaków, doradzamy jednak, żeby od razu kupili wysokiej jakości produkty, bo jest to wizytówka domu. Często się ich używa i ogląda, więc powinny być ładne i trwałe. Nasze z hipermarketu sprawdzają się nad wyraz dobrze - nie wypaczyły się, ani nie opadły na zawiasach, choć wiszą tylko na dwóch. Dostatecznie wygłuszają dźwięki pomiędzy pomieszczeniami mimo że są puste w środku.

Pod względem funkcjonalnym mamy do nich jedną uwagę - trudno jest zmyć tłusty osad z laminatu, bo pojawiają się na nim matowe plamy.

Psy właścicieli niszczą laminat na skrzydłach

Koszty zakupu drzwi z płyty drewnopochodnej:

• Drzwi na zamówienie do spiżarni 280 zł, pozostałe 219 zł/szt. 
• Klamki 89 zł/szt.

Redaktor: Lilianna Jampolska
Na zdjęciu otwierającym: Podczas montażu skrzydło upadło na twardy przedmiot, który zrobił w płycie pilśniowej i w laminacie dziurę