Kiedy stosuje się odrębne podgrzewacze ciepłej wody?
(fot. Galmet) |
Podgrzewacze najpopularniejsze są w budynkach letniskowych (bez instalacji grzewczej) oraz w domach z kotłami węglowymi, bo dzięki nim w kotle można nie palić poza sezonem grzewczym. Warto również stosować niewielkie podgrzewacze przepływowe w miejscach, gdzie z ciepłej wody korzystamy sporadycznie (np. pomieszczenie gospodarcze ze zlewem), a są one przy tym oddalone od kotłowni.
Uwaga! Wiele zasobników c.w.u. jest przystosowanych do montażu dodatkowej grzałki elektrycznej. Dzięki temu odrębny podgrzewacz staje się zbędny.
Jak dobrać pojemność zasobnika c.w.u.?
Można oczywiście kierować się zasadą 50 l na osobę, ale nie zawsze mamy na niego dość miejsca. Zwykle dla 4–5 osób wystarczy też mniejszy zasobnik 120–150 l. To możliwe z dwóch powodów.
Na koszty pracy kotła nie będzie to miało znaczącego wpływu. Nieco większe będą zaś straty ciepła z zasobnika do otoczenia (bo różnica temperatury wzrosła).
Drugi sposób zwiększenia ilości ciepłej wody w stosunku do pojemności zasobnika to uruchomienie podgrzewania, gdy zapas ciepłej wody zostanie tylko częściowo zużyty. Do podgrzania całego zbiornika, o pojemności 200 l wody, z 10°C do 40°C potrzeba 7 kWh energii. Jeśli wężownica w zasobniku ma moc 5 kW, to podgrzanie całego zasobnika zajmuje 1,5 h. Jeśli zaś podgrzać trzeba tylko połowę objętości (100 l), to wystarczy 45 minut. W tym przypadku dla doboru pojemności zasobnika kluczowe znaczenie mają dwa czynniki:
– objętość największego odbiornika ciepłej wody, czyli wanny. Dobrze, jeśli jej napełnienie nie zużywa całego zapasu;
– to, czy kocioł może włączyć się w dowolnym momencie, czy każdorazowo wymaga rozpalenia. To ograniczenie dotyczy kotłów zasypowych.
Jarosław Antkiewicz
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 9/2012