(fot. Brunner) |
Niemal każdemu, kto planuje budowę domu, marzy się ogień w salonie. I każdy ma przed sobą kilka możliwości: żywe płomienie w otwartym palenisku, ogień za szybą wkładu lub ogień pohukujący w piecu.
Nietrudno znaleźć rozwiązanie dla siebie – od pięknej dekoracji po kominek ogrzewający cały dom. Każdy wariant wymaga właściwego umiejscowienia, poprawnego montażu i podłączenia do odpowiednio dobranego komina.
Kominek otwarty
Wprawdzie taki kominek jest ceniony za to, że zapewnia kontakt z żywym ogniem, ale jego sprawność grzewcza jest znacznie mniejsza niż innych źródeł ciepła. Jest to więc raczej element tworzący klimat, a nie urządzenie służące do ogrzewania.Budowę kominka otwartego najlepiej powierzyć doświadczonemu fachowcowi, choć wielu majsterkowiczów próbuje budować go samodzielnie. Miejsce na kominek może być przy ścianie, we wnęce lub w narożniku pomieszczenia. Można też zdecydować się na kominek wolno stojący. Ale trzeba uwzględnić możliwość podłączenia go do komina.
Jeśli będzie miał palenisko szerokości 60 cm, może ogrzewać pomieszczenie o kubaturze ok. 80 m³, a zwiększenie szerokości o każde 10 cm (i proporcjonalnie pozostałych wymiarów paleniska) zwiększy możliwości grzewcze o kolejne 30 m³. Oczywiście efektywność ogrzewania zależy też od intensywności palenia w kominku oraz od izolacji cieplnej pomieszczenia.
Kanały dymowe kominków otwartych mają zwykle przekrój 14 × 27 cm (w takiej sytuacji optymalna wysokość komina to 6 m). Jeśli komin stawia się z elementów prefabrykowanych, kanał dymowy powinien mieć średnicę przynajmniej 20 cm. Poniżej wlotu spalin do komina kanał dymowy powinien być wyposażony w tzw. wyczystkę. Najczęściej umieszcza się ją pod płytą paleniskową lub – w domach podpiwniczonych – w piwnicy.
Fundament. Konstrukcja kominka jest ciężka i może wymagać specjalnej konstrukcji, na której będzie się on opierać. Jeśli kominek ma być na parterze domu niepodpiwniczonego – z podłogą na gruncie, pod kominek odpowiednio się ją pogrubia i zbroi; jeśli kominek ma być ustawiony na stropie, konieczne mogą być pod nim dodatkowe elementy nośne (np. podwojone belki) lub dodatkowe zbrojenie; niezależnie od wariantu rozwiązanie posadowienia kominka powinno być uwzględnione w projekcie budynku.
Redakcja BudujemyDom, Katarzyna Olędzka
Pełna wersja artykułu: (file 3084}