Etno

Tęsknota za słońcem, za blaskiem i ciepłem. Z niej właśnie zrodził się w chłodnych szerokościach geograficznych styl, który przenosi w gęsty klimat Afryki, świat dziki i tajemniczy. Pozwala zanurzyć się w rozgrzanym powietrzu i poczuć rozwibrowaną dźwiękiem tam-tamów atmosferę Czarnego Lądu.

Etno
Etnotrend, spopularyzowany dzięki łatwości podróżowania i pokonywania barier kulturowych, sporym powodzeniem cieszył się także przed epoką odrzutowców i oferty turystycznej last minute. Jego macierzysty kontynent, Czarny Ląd, zawsze fascynował Europejczyków swoją barwną odmiennością.

 

Aranżacja z nutą etniczną to pomysł nie tylko dla tych, którzy namiętnie podróżują, ale także dla wszystkich, którzy o podróżach marzą. To również propozycja dla indywidualistów; ten styl, jak mało który, stawia na piedestale przedmioty unikalne i wytwory rzemiosła, którego nie wchłonął jeszcze wielki przemysł. Ręczna robota jest tu szczególnie ceniona, czy będzie to barwiona tradycyjną metodą tkanina, hebanowa rzeźba czy prymitywny, wykonany przez członka odległego plemienia instrument.

 

Jak stworzyć klimat z dawnego miesięcznika „Kontynenty” nie ruszając się z domu? Po pierwsze warto polubić mrok. Czarna Afryka nie bez przyczyny nosi swoje miano. Mimo wyjątkowej obfitości słońca – czy raczej z jej powodu – ludzie tropików kochają cienisty półmrok, który chroni ich przed udarem i poparzeniami słonecznymi. Jeśli chcemy poczuć się we własnym domu naprawdę egzotycznie, zdecydujmy się na ciemne kolory ścian i mebli, surową boazerię, nasycone zestawy barw: brunatne oraz pełne słońca brązy, słoniowe szarości, bordo, hebanową czerń. By uniknąć efektu glamour – nurtu, który posługuje się pokrewną paletą – kolory powinny być nieco „przydymione”, jakby pokryte pustynnym kurzem.

fot. Brunner

Pozostałe artykuły