Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom - Wnętrza 2005

Światłem malowane

Światło jest bardzo istotnym czynnikiem kształtowania przestrzeni. Kreuje nastrój, aranżuje przestrzeń domu, umożliwia codzienne funkcjonowanie. Po prostu jest niezastąpione. To przede wszystkim oświetlenie sprawia, że w jednym pomieszczeniu czujemy się źle, a w innym tak dobrze, że nie mamy ochoty wychodzić...Światło jest jednym z najintensywniej odbieranych bodźców zewnętrznych. Dzięki niemu...

Światło jest bardzo istotnym czynnikiem kształtowania przestrzeni. Kreuje nastrój, aranżuje przestrzeń domu, umożliwia codzienne funkcjonowanie. Po prostu jest niezastąpione. To przede wszystkim oświetlenie sprawia, że w jednym pomieszczeniu czujemy się źle, a w innym tak dobrze, że nie mamy ochoty wychodzić...

Światło jest jednym z najintensywniej odbieranych bodźców zewnętrznych. Dzięki niemu możemy postrzegać przedmioty i barwy. Daje poczucie bezpieczeństwa i zapewnia komfort pracy. Wpływa też na nasze samopoczucie – brak odpowiedniej ilości światła sprawia, że czujemy się przygnębieni i brakuje nam energii do działania. Dlatego tak istotne jest prawidłowe oświetlenie wnętrz. Dotyczy to zarówno światła dziennego, jak i sztucznego.

W promieniach słońca

Światło dzienne dają nam przede wszystkim okna – im większe, tym lepiej. Optymalne warunki oświetlenia przez cały dzień zapewnia strona południowa. Okna usytuowane od zachodu wprowadzają do wnętrza także dużo światła, ale w upalne dni trzeba je zasłaniać. Skierowane na wschód dają sporo światła, ale tylko w godzinach przedpołudniowych. Światło wnikające od południa, zachodu i wschodu tworzy we wnętrzach ostre kontrasty. Najmniej męczy wzrok światło z okien północnych – jest najbardziej równomierne (mniej jest ciemnych miejsc i oświetlonych kontrastowo powierzchni).

 

Nieco inne warunki oświetlenia panują na poddaszach. Specjaliści twierdzą, że okna połaciowe mogą dawać nawet o 40 % światła więcej niż pionowe o tej samej powierzchni. Kąt padania promieni jest tu bowiem inny, przy czym zależy on nie tylko od pory dnia i roku, ale także od kąta nachylenia dachu. Im jest on mniejszy, tym mniej światła wpada do wnętrza. Na poddaszu lepiej zaplanować kilka małych okien w różnych miejscach, niż jedno duże o tej samej powierzchni szyb.

 

Strumień światła, przedostający się przez okno, odwzorowuje jego kształt na ścianach, podłodze, meblach... Ten świetlny obraz wędruje wraz ze słońcem. Znając drogę jego wędrówki, warto tak zakomponować wnętrze, aby znalazły się na niej elementy wzbogacające plastykę tego obrazu. Mogą to być np. rośliny o ciekawym kształcie liści, które rzucają interesujące cienie, wazony czy wysokie misy z kolorowego szkła – przenikające przez nie światło przeniesie ich barwę w głąb pomieszczenia.

 

Przez odpowiedni dobór kolorów działanie światła słonecznego można wzmocnić lub osłabić, a także optycznie korygować przestrzeń. Niewielkie pomieszczenie z małymi oknami będzie wydawało się większe, jeśli rozjaśnimy je kolorami jasnymi, pastelowymi, odbijającymi światło. Nagromadzenie zaś ciemnych przedmiotów w widnym wnętrzu spowoduje, że będzie sprawiało ono wrażenie mniejszego.


Pobierz wersję pdf: Światłem malowane
Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!