Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom - Wnętrza 2006

Umywalki, sedesy, bidety

Nie ma jednej, najmodniejszej linii urządzeń łazienkowych - różnorodność fasonów, kolorów i surowców jest ogromna. Najnowsze propozycje projektantów cechuje niezwykła odwaga, wręcz ekstrawagancja. Do wyboru są wzory geometryczne lub inspirowane światem roślin, w subtelnych barwach lub kolorach odważnych i nasyconych. W projektach nowych domów standardem stają się przestronne łazienki (ok. 10...

Nie ma jednej, najmodniejszej linii urządzeń łazienkowych - różnorodność fasonów, kolorów i surowców jest ogromna. Najnowsze propozycje projektantów cechuje niezwykła odwaga, wręcz ekstrawagancja. Do wyboru są wzory geometryczne lub inspirowane światem roślin, w subtelnych barwach lub kolorach odważnych i nasyconych.

W projektach nowych domów standardem stają się przestronne łazienki (ok. 10 m2), wyposażone w dwie umywalki, parę sedes – bidet oraz wannę i natrysk (razem lub osobno).

 

Najlepszym, i nie ma co ukrywać najwygodniejszym, rozwiązaniem wyposażenia łazienki jest kupno kompletu jednego producenta. Nawet białe sanitariaty, ale pochodzące z różnych źródeł, mogą się różnić odcieniem bieli. Jedne są bardziej „zimne”, inne raczej kremowe, co widać dopiero po zestawieniu ich obok siebie. Niektórzy producenci oferują „koncepcję łazienki” czyli kompletne, jednorodne stylistycznie serie, złożone z wielu urządzeń i akcesoriów, które można dowolnie zestawiać.

 

Innym rozwiązaniem, które wnosi do wnętrza „odrobinę szaleństwa” jest wybór umywalki nie od kompletu.

 

Łazienkowe dzieło sztuki

 

Umywalki mogą być z przeróżnych materiałów, na przykład ze stali nierdzewnej, tworzyw sztucznych, szkła, akrylu, corianu, najpopularniejsze są jednak nadal te z różnego rodzaju ceramiki. Dość drogą nowością są umywalki wykute z kamienia lub nawet wytoczone z drewna. Szklane umywalki produkowane są z twardego, odpornego na tłuczenie i zarysowania szkła o grubości 19 mm. Pokryte są środkiem zwiększającym odporność materiału i dającym efekt hydrofobowy – krople nie pozostają na szkle, tylko spływają w dół do odpływu (zmniejsza to odkładanie się kamienia).

 

Najpopularniejsze kształty to owal, półkole, koło i prostokąt. Ciekawe wzory to umywalki tworzące całość z blatem, umywalki z pionową ścianką, przypominające miski, bardzo płytkie lub wręcz z odwrotną wypukłością, super nowoczesne lub retro.

 

W małych łazienkach warto zastanowić się nad zamontowaniem umywalek narożnych, a dla osób niepełnosprawnych – odchylanych, ze specjalnym wyprofilowaniem z przodu.

 

Typowe wymiary to 50-60 cm szerokości i 45-55 cm głębokości oraz 35 cm szerokości i 25 głębokości dla modeli do małych toalet, często z otworem na baterię stojącą z boku umywalki. Górna krawędź umywalki znajduje się zwykle na wysokości 85 cm.

 

 

Łazienkowe dzieła sztuki – najnowsze propozycje projektantów cechuje niezwykła fantazja i odwaga w doborze kolorów i kształtów (od lewej kolejno - fot. Villeroy & Boch, fot. Krzemień, fot. TTW Opex, fot. Grohe)

 

Montażowe wariacje

 

Umywalkę można przykręcić do ściany lub stelaża, oprzeć na szafce, wpuścić w blat lub postawić na nim jak miednicę. Jeżeli chcemy osłonić syfon i rury odpływowe, możemy je zamaskować półpostumentem lub sięgającym podłogi postumentem.

 

Innym sposobem na ukrycie rur doprowadzających wodę i kanalizacyjnych jest zastosowanie stelaża instalacyjnego. Taki stelaż jednym bokiem można zamontować do ściany łazienki i podłogi lub, gdy zamarzyła się nam umywalka na środku łazienki – tylko do podłogi. Gotową konstrukcję można obmurować lub przykręcić do niej wodoodporne płyty gipsowo-kartonowe, które pokryjemy np. płytkami ceramicznymi.

 

Umywalkę można także ustawić na blacie szafki lub „wpuścić” ją do wnętrza. Takiej całościowej zabudowy nie uwzględnia się raczej przy umywalkach o ciekawych, odbiegających od standardu kształtach – ukrywanie tego, co zdobi byłoby bez sensu. W takich przypadkach szafki są zastępowane przez proste blaty – szklane, kamienne lub drewniane.

 

Umywalkę możemy wpuścić w blat, oprzeć na nim, postawić jak miednicę lub zawiesić nad blatem (fot. Roca)

 

Ciąg dalszy artykułu w numerze specjalnym
Budujemy Dom "Wnętrza 2006"

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!