PRZEJDŹ PRZEZ CZERWIEŃ I ŚPIJ W NIEBIESKIM
Wybór kolorów do wnętrza nie jest łatwy. Wiąże się z wieloma aspektami, m.in. z podziałem domu na pomieszczenia i przypisane im funkcje – inne kolory zastosujemy w sypialni, inne w gabinecie, a jeszcze inne w salonie. Nie bez znaczenia są też nasze preferencje i to, jak barwy wpływają na zmysły, jakie wywołują skojarzenia i emocje, jak działają na nasze samopoczucie. Zanim zdecydujemy się na jeden z kolorów, warto wiedzieć, jakie cechy przypisywane są poszczególnym z nich, by potem nie przeżywać przykrej niespodzianki i uniknąć szybkiego przemalowywania ścian. Wyróżniamy kolory zimne i ciepłe, pobudzające i uspokajające. Kierując się tą wiedzą, powinniśmy unikać czerwieni i intensywnego fioletu w sypialni i pokoju do pracy, bo wzmacniają emocje, dodają energii.
W tych pomieszczeniach lepiej zdecydować się na niebieski lub błękitny. Czerwień zarezerwujmy np. dla holu. Jeśli zależy nam na stworzeniu atmosfery przytulności i ciepła oraz poczuciu bezpieczeństwa, spójrzmy przyjaźnie na brązy i beże. Sprawdzą się w salonie i bibliotece. Są świetnym tłem dla barwnych dodatków. Idealne tło stanowi też kolor szary, który jest doskonały do wnętrz nowoczesnych i „męskich”. Kolorem tła jest też biel we wszystkich swoich odcieniach. Ponieważ to kolor neutralny, można go śmiało polecać niezdecydowanym do wszystkich pomieszczeń.
fot. BM POLSKA