Skandynawski styl w nowatorskim wydaniu
Wykonać wnętrze w stylu skandynawskim - to wydaje się bardzo proste, a jednak dla każdego z architektów może oznaczać coś innego. Nie zawsze chodzi o połączenie bieli i surowego drewna, oszczędność formy i minimalizm. Styl ten, jak wszystkie kraje Północy, jest niezwykle różnorodny, ma wiele barw i odcieni. Kwintesencją jest odbiór tego co widzimy. Powinien przywodzić na myśl delikatne akwarele Carla Larssona, zachwycać prostotą i funkcjonalnością i w końcu - optycznie powiększać wnętrze.
Doskonale rozumieją to projektanci z REHAU, którzy zainspirowani naturą Islandii przygotowali paletę 6 nowych kolorów powierzchni meblowych REHAU. Ich nazwy to Laguna, Atlantico, Menta, Terriccio, Neve i Nebbia.
Zainspirowani dzikością wulkanicznej wyspy
Laguna. Otoczone białą mgłą geotermalne turkusowe SPA z gorącą wodą położone w samym środku czarnych lawowych pół pokrytych zielonym mchem, na półwyspie Reykjanes, pół godziny drogi od Reykjaviku. Nie ma lepszego przykładu zestawienia barw niż to podpowiedziane przez samą naturę. Mleczny błękit frontów połączony z szarościami i bielą dobrze sprawdzi się w kuchni, sprytnie chłodząc jej zazwyczaj gorącą atmosferę. Ten kolor uspokaja, studzi emocje i pozwala wypocząć. Zachwyci zarówno w wersji matowej jak i tej lśniącej chłodem szkła. Co ważne, materiał - w każdym z 6 kolorów - dostępny jest również w wersji slim, która może zastąpić naścienne płytki.
Zupełnie inny klimat zbudują fronty w kolorze Atlantico. Wymarzonym tłem dla ich oceanicznej głębi będzie delikatna szarość ścian przełamana kontrastującą bielą blatów. Jakiż inny materiał nadaje się bardziej do wydobycia barwy Atlantyku, niż gładka tafla polimerowego szkła, mająca estetykę tradycyjnego szkła, ale pozbawiona jego wad? Dzięki odporności na uszkodzenia, polimerowe szkło REHAU jest doskonałym materiałem na fronty mebli w niemal każdym pomieszczeniu, nawet tak wymagającym, jak łazienka czy kuchnia.
Dla tych, którzy wolą bardziej stonowane barwy, trafnym rozwiązaniem może być delikatnie zielona Menta. Kolor ten idealnie uzupełnia paletę skandynawskich odcieni, nadając pomieszczeniom, w których się znajduje, miętowej świeżości. Najłatwiej zestawić go ze złamaną bielą, ale pokocha również sąsiedztwo beżów i wanilii. Takie rozwiązania są bezpieczne, ale nieco zachowawcze. Bardziej odważnym polecamy zestawienia z wzorzystą tapetą, dodatkami w odcieniach delikatnego różu lub żółtego, a także z lawendowym i szmaragdowym.
W ofercie REHAU mamy do wyboru fronty matowe i błyszczące. W przypadku tego produktu każda decyzja jest dobra, bo elegancję obu rozwiązań gwarantuje laserowe okleinowanie, które zapewnia monolityczny wygląd frontu. Matową wersję pięknie rozjaśni ledowe oświetlenie. Co ważne, w tym wariancie nie musimy się martwić o pozostawione na meblach odciski palców.
Skoro z wody wyszliśmy już na brzeg, czas stanąć twardo na ziemi. Jej barwę naśladuje Terriccio, które bardzo lubi się między innymi z miętą. Dogaduje się także z czernią i antracytem. Można też poszaleć zestawiając ziemisty kolor ziemi z energetyczną ultramaryną nieba. Nie bez znaczenia dla elegancji frontu jest możliwość skorzystania z szerokiej gamy oferowanych przez REHAU obrzeży meblowych, pozwalających uzyskać różne rodzaje wykończenia ich krawędzi. Producent zapewnia także, że istnieje możliwość wykonania frontów o dużej powierzchni, co daje projektantom mebli kolejne pole dla wyobraźni.
Oprócz brązu, ziemię Islandii pokrywają również szarości, które odnajdziemy w powulkanicznych pustyniach i delikatnych mgłach. Stamtąd projektanci czerpali inspirację dla frontów Nebbia. To jeden z najwdzięczniejszych kolorów dla aranżacji wnętrz, bowiem pasują do niego zarówno stonowane, jak i wyraziste barwy. Z pewnością jednak jest towarzyski i nie lubi samotności. Dobrze wygląda przełamany kontrastem lub uzupełniony pokrewnym odcieniem.
Na koniec zostawiliśmy bodaj najbardziej uniwersalną biel, którą z godnością reprezentuje Neve. Barwa rodem z islandzkich lodowców świetnie prezentuje się zarówno w połysku jak i w macie. Może występować samotnie, w połączeniu z drewnem lub w zestawieniu z naszym ulubionym kolorem. Pole do działania ogranicza nam w tym przypadku jedynie wyobraźnia. Producent podpowiada przy tym, że w wersji matowej możliwe jest pisanie po frontach kredą, którą można potem w łatwy sposób usunąć. Jeśli mowa o kolorach - nie bez znaczenia, zwłaszcza dla odcienia białego jest to, że materiał, z którego zostały wykonane fronty jest łatwy w czyszczeniu i odporny na promieniowanie UV.
Dodaj komentarz