W fazie projektowania domu, a także systemu grzewczego i wentylacyjnego, zawsze pojawia się pytanie, czy murować kominy sposobem tradycyjnym z pełnej cegły, czy użyć prefabrykowanych kształtek i systemowych rozwiązań.
MUROWANY CZY PREFABRYKOWANY?
Stawiając kominy, ich poszczególnym kanałom trzeba zapewnić prawidłowy przekrój, należyty stopień szczelności oraz odporności na wysoką temperaturę i agresywne substancje chemiczne. Te czynniki sprawiają, że obecnie odchodzi się od tradycyjnego, jednowarstwowego sposobu budowania kominów na rzecz dwu- lub trzywarstwowych systemów kominowych z elementów prefabrykowanych.
Wznoszenie kominów metodą tradycyjną, przy użyciu drobnowymiarowych pełnych cegieł i odpowiedniej zaprawy murarskiej (zapewniającej całkowitą szczelność spoinom), jest czaso- i kosztochłonne. Ponadto wymaga od wykonawcy wyjątkowo pieczołowitego spoinowania (koniecznie na pełną spoinę). Komin musi powstać z cegły wysokiej jakości, o klasie wytrzymałości nie niższej niż 15. Klasyczne kominy dobrze sprawdzają się, jeśli obsługują kotły na paliwa stałe (starego typu) oraz kominki - wysoka temperatura spalin nie pozwala na skraplanie się pary wodnej wewnątrz przewodu dymowego (skropliny niszczą cegły).
Lilianna Jampolska
fot. Jawar