Dlaczego biomasa?
Pellety powstają ze sprasowanych, wysuszonych odpadów drzewnych (rzadziej słomy, trzciny itp.). To paliwo standaryzowane o ujednoliconych parametrach, i - co najważniejsze dla właścicieli domów jednorodzinnych - świetnie nadaje się do kotłów z podajnikiem. Dzięki temu działanie ogrzewania można zautomatyzować. Paliwo wystarczy uzupełniać raz na kilka dni, popiołu i zanieczyszczeń w kotle powstaje zaś bardzo mało, znacznie mniej niż z węgla, co pozwala bardzo ograniczyć obsługę.
Warto wiedzieć, że popiół z pelletów można dodać do kompostu, a następnie użyć do nawożenia roślin. To w istocie czysty popiół drzewny, bo przy formowaniu pelletów nie dodaje się żadnych środków zlepiających - trociny są jedynie prasowane pod bardzo wysokim ciśnieniem.
Czyste paliwo
Pellety i inne paliwa wytwarzane z biomasy są przyjazne dla środowiska. Są paliwami odnawialnymi i charakteryzuje je ostatecznie "zerowa emisja CO2", co oznacza, że ilość CO2, która powstaje podczas spalania pelletu, jest równa ilości CO2, którą pobierają rosnące rośliny podczas procesu fotosyntezy.
Oznacza to też niemal zerowe zapotrzebowanie na energię pierwotną (EP) domów ogrzewanych tym paliwem. Niemal, bo uwzględnia się zużycie energii potrzebnej na jego przygotowanie, transport itp. A warto przypomnieć, że obecnie budynki muszą spełniać coraz ostrzejsze kryteria nie tylko odnośnie izolacyjności przegród zewnętrznych (ściany, okna), lecz także zużycia energii pierwotnej.
Dzisiaj dopuszczalne maksimum to 95 kWh/(m2•rok), a od 2021 r. będzie to już zaledwie 70 kWh/(m2•rok). Już obecne wymogi często trudno spełnić. Jednym z najskuteczniejszych sposobów na obniżenie wskaźnika EP jest zaś zastosowane biomasy. Przy ogrzewaniu węglem lub gazem ilość zużytej energii mnożymy bowiem przez wskaźnik 1,1, zaś w przypadku biomasy przez zaledwie 0,2.
Samo spalanie pelletów jest zaś bez porównania czystsze niż węgla. Biomasa drzewna nie zawiera bowiem szkodliwych substancji, np. związków siarki. W praktyce palenie pelletami jest nawet czystsze niż palenie drewnem. Przede wszystkim wilgotność pelletów jest znikoma, wynosi zwykle poniżej 10%, podczas gdy do kotłów i kominków najczęściej trafia drewno nazbyt mokre, o wilgotności 30-40%. Co więcej, pellety spala się w nowoczesnych kotłach, w specjalnie skonstruowanych palnikach, co daje optymalne warunki nadzorowane przez elektroniczne sterowniki. Drewno w szczapach jest zaś zwykle spalane w prymitywnych kotłach zasypowych, w warunkach bardzo dalekich od ideału.
Jarosław Antkiewicz
Dodaj komentarz